Ze zwyczajem składania życzeń i robienia noworocznych postanowień rozprawia się dziś Jerzy T. Żaba. Wspomina, jak to z tymi życzeniami drzewiej bywało i co mogą znaczyć dzisiaj. Pisze też o prezentach, jakie władza sprawia na gwiazdkę narodowi. Dawniej i dziś.
Czytaj dalejMur ponad podziałami. Wszyscy murem za murem. Zgoda, czyli murowany sukces. Coś jednak łączy ten podzielony naród. Swoje obserwacje na ten temat przedstawia dziś Jerzy T. Żaba.
Czytaj dalejMamy XXI wiek, więc do nowości powinniśmy być przyzwyczajeni. Wszak jest to przejaw nowoczesności, postępu i poprawy naszego bytu. Czy na pewno? Anna Jagoda przytacza dziś przykłady nowej policji, nowego prawa i... nowej prawdy.
Czytaj dalejJerzy T. Żaba analizuje dziś naszą historię, której "strachy na Lachy" były nieodłącznym elementem. Strachy zawsze na nas działały. Zwraca też uwagę, że rysunek Jacka Nienartowicza do felietonu przed tygodniem (do obejrzenia na stronie abecadlo.com) był proroczy - Lewandowski w meczu z Anglią dośrodkował i padł gol.
Czytaj dalejZa nami wielkie emocje piłkarskie. Polska reprezentacja rozegrała ostatnio trzy mecze (i żadnego nie przegrała). Nasza felietonistka zauważyła, że tak jak w przypadku zmagań na boisku, tak jest też w polityce - nieważne jak się gra, liczy się wynik.
Czytaj dalejRozwodów w Polsce jest coraz więcej. Nad czym się tu rozwodzić? Okazuje się, że jednak można, bo rozwody bywają różne. Rozwodzą się młodzi i starzy, biedni i bogaci, a także... politycy. I o takich rozwodach ostatnio najgłośniej. Pisze o tym w felietonie z polskiej miedzy Anna Jagoda.
Czytaj dalejNasz felietonista zauważył dzisiaj, że wszystko opiera się na słowie. I niestety na słowie często się kończy. On sam zresztą operuje słowem, do czego się przyznaje. I też na słowie kończy.
Czytaj dalejPo czym poznać, że informacja jest tajna lub poufna? Po tym, że podają ją wszystkie gazety. Niestety, nie ma żadnej metody, aby poznać, czy informacja jest prawdziwa czy nie. Temat zgłębia w felietonie Jerzy T. Żaba.
Czytaj dalejNasz felietonista jest jednym z (nie)szczęśliwych. Jednym z nieszczęśliwych, którzy złapali Covida i jednym ze szczęśliwych, którzy go już przeszli. O wszystkim - z perespektywy polskiej miedzy - nam opowiedział.
Czytaj dalejOstatnio sportem narodowym stało się liczenie. Wszyscy liczą nieruchomości Daniela Obajtka, genialnego szefa Orlenu. Wszyscy liczą biznesy, które zrobił w swojej błyskotliwej karierze. Wszyscy liczą ludzi, którym pomógł znaleźć pracę. Sukcesów miał tak wiele, że sam ich doliczyć się nie może. I skromnie twierdzi, że niczego co mu się przypisuje, nie robił.
Czytaj dalejAbsencja nie znaczy abstynencja - tak tłumaczy się dziś nasz felietonista Jerzy T. Żaba. I na dowód załącza fotografie z gór pogrążonych w pandemii.
Czytaj dalejNarty są naszym sportem narodowym. Nikt o tym nie wiedział, bo nikt nie zdawał sobie sprawy, jak wielka jest potrzeba w narodzie jeżdżenia na nartach. Od prezydenta, przez ministrów i ich rodziny aż po strajkujących. Stało się to jasne dopiero wtedy, gdy wprowadzono zakaz szusowania.
Czytaj dalejSpokój pewnie trudno dzisiaj zachować. Ale Jerzy T. Żaba przekonuje, że warto zachować dystans - nie tylko ten epidemiczny, ale także emocjonalny. Chociaż sam do pieca dorzuca.
Czytaj dalejJerzy T. Żaba przesyła Czytelnikom świąteczne życzenia i robi to oczywiście w swoim stylu. Nie zabraknie fraszki i foto-ilustracji.
Czytaj dalejFilozofowie wciąż się o to spierają. Podobnie jak wciąż spiera się rząd z opozycją. A przecież wszystko jest właściwie jasne.
Czytaj dalej