Nie ma dziś ważniejszego tematu w Polsce niż straszna powódź. Potężny żywioł pokonuje wszystko, co napotka na swojej drodze. Anna Jagoda zauważyła, że woda jednak nie zmyła wszystkiego. Co akurat nie jest dobrą wiadomością.
Czytaj dalejKoń jaki jest, każdy widzi - tak pisał ks. Benedykt Chmielowski w XVIII wieku w swoim opisie otaczającego go świata pt. "Nowe Ateny", co uznane zostało za pierwszą polską encyklopedię powszechną. A my dzisiaj mówimy tak, gdy mamy do czynienia z czymś oczywistym. Ale w Polsce nic nie jest oczywiste. Anna Jagoda opisuje nam sytuację, w której przysłowiowy koń dla niektórych wcale koniem nie jest. A przynajmniej tak to wygląda, że konia nie widzą. Tak to wygląda.
Czytaj dalejPo wybuchu każdej afery, politycy bardzo chętnie szukają winnych wśród swoich oponentów. Szybko formułują oskarżenia i powtarzają je na konferencjach prasowych. Anna Jagoda podaje dziś przykłady, gdy oskarżający powinni mieć jednak pretensje tylko do siebie.
Czytaj dalejObecna koalicja rządząca powstała z bardzo różnych partii. Zjednoczyły się, aby odsunąć od władzy Prawo i Sprawiedliwość. Ale teraz trzeba wspólnie rządzić. Różnice w poglądach budzą ekscytację opozycji i pytania dziennikarzy. Ale Anna Jagoda zauważyła, że ciągłe dopytywanie, kiedy wreszcie koalicja się rozpadnie, ma zupełnie inny powód, niż faktyczne spory koalicjantów.
Czytaj dalejMarzenia o olimpiadzie to nie tylko domena sportowców. O przewodzeniu tak wielkiej imprezie marzą też politycy. Są też tacy, którzy nawet bez organizacji olimpiady widzą w niej dla siebie profity.
Czytaj dalejSłyszy się często, że w obecnych czasach wszystko jest polityką. Każde działanie, każda wypowiedź jest polityczna. Anna Jagoda nie do końca się z tym zgadza. Wskazuje bowiem, że niektóre wypowiedzi - choć formułowane przez polityków - są zupełnie niepolityczne. Jako dowód przytacza dziś wypowiedzi polityczne i takie, które polityczne nie są.
Czytaj dalejWszyscy lubimy nagrody. Przyznawane są za wybitne osiągnięcia, wyniki sportowe, ale też po prostu za dobrą pracę. Za pracę należą się też wypłaty. Anna Jagoda zauważyła, że powody przyznawania nagród i wypłat mogą być bardzo różne. Pokazuje to m.in. na przykładzie przyznawania mieszkań za czyny naprawdę wyjątkowe.
Czytaj dalejKażdemu zdarza się coś zrobić albo powiedzieć, co sprawi komuś przykrość. Wydawałoby się, że jest oczywiste, że trzeba wówczas przeprosić. Ale Anna Jagoda pokazuje dziś, że potrzeba przepraszania potrafi być niezwykła. Niektórzy nie przepraszają wcale, a dla równowagi niektórzy przepraszają za innych.
Czytaj dalejCzłowiek zwykle łatwo zapomina o tym, co jest winny, ale bardzo dobrze pamięta, co mu się należy. I potrafi skrzętnie podliczyć, ile ktoś mu jest dłużny. Anna Jagoda pisze dziś o takim podliczeniu i proponuje, żeby analogiczne wyliczenia robili także inni. I żeby dać każdemu to, co mu się należy.
Czytaj dalejBiałoruś jest w Polsce bardzo popularna. Przynajmniej wśród polityków, bo wciąż mówią o zwyczajach naszych wschodnich sąsiadów. I oczywiście doszukują się praktykowania ich także w naszym kraju. Anna Jagoda zauważyła, że potrafią się jednak mocno pogubić w ocenach, co jest białoruskie, a co nasze.
Czytaj dalejProtestowanie to w demokracji święte prawo. Ludzie czujący się poszkodowani, albo w szczególnej potrzebie, zwracają w ten sposób na siebie uwagę rządzących. Anna Jagoda podaje dziś przykłady osób poszkodowanych, albo chociaż czujących się takimi. Jedni i drudzy mogą protestować. Prawo do tego ma każdy - i przestępca, i poseł. Ma nawet prawo podwójne, jeżeli jest to i przestępca, i poseł.
Czytaj dalejMoralność pani Dulskiej z komedii Gabrieli Zapolskiej mówi, że "brudy trzeba prać we własnym domu". Sprawki poprzedniej władzy, które ciągle wychodzą na jaw, pokazują, że próbowano. Anna Jagoda opisuje dziś takie starania i lojalność wewnątrz partyjnej rodziny. Ale balia do prania pordzewiała i brudy się wylewają.
Czytaj dalejMówi się czasem: "to tylko słowa". Słowa potrafią mieć jednak bardzo poważne konsekwencje. Anna Jagoda wymienia dziś kilka tego przykładów. Dotyczą nie tylko słów, które padają z ust rządzących, ale także wypowiadanych przez większość z nas.
Czytaj dalejNa turniejach piłki nożnej gramy najpierw mecz otwarcia, potem mecz o wszystko i wreszcie mecz o honor. Anna Jagoda nie robi piłkarskiej analizy, bo przyznaje, że się na tym nie zna. Ale znajduje analogię do piłki i pisze także o meczu o wszystko. Twierdzi też, że meczu o honor nie będzie.
Czytaj dalejDo władz wybieramy swoich przedstawicieli. Najlepszych z najlepszych. Jacy są, każdy widzi. Anna Jagoda tłumaczy, dlaczego wybraliśmy właśnie tych.
Czytaj dalej