W Święto Niepodległości Polski Robert Lewandowski symbolicznie uruchomił biało-czerwone podświetlenie Empire State Building. A o obchodach w Polsce pisze dziś Anna Jagoda. Relację uzupełnia o objaśnienie nowych, choć tradycyjnych sporów między polskimi politykami. Objaśnienie jest naprawdę potrzebne, bo coraz trudniej je zrozumieć.
Czytaj dalejAnna Jagoda przesyła nam swoje spostrzeżenia z Polski, które często dotyczą polityki. Ale wiedziała, że w poprzednim tygodniu mieliśmy własną politykę, to znaczy wybory gubernatora w New Jersey i burmistrza w Nowym Jorku. Dlatego przekazała nam myśli całkiem niepolityczne.
Czytaj dalejPartie opracowują wciąż nowe programy, aby zachęcić do głosowania na siebie. Anna Jagoda komentuje dziś dwie ostatnie partyjne konwencje i zauważa, że nowy program oznacza stare afery.
Czytaj dalejPolityka może być nudna. Nie każdy chce zagłębiać się w meandry ustaw, prawne zapisy czy wskaźniki gospodarcze, na podstawie których podejmowane są ważne decyzje. Robi się ciekawie, gdy pojawiają się afery, oskarżenia, zarzuty prokuratorskie. To jednak dzieje się w następstwie szkodliwych działań wobec Polski. Dlatego Anna Jagoda wolałaby jednak, aby polityka była nudna.
Czytaj dalejO tym, co dzieje się w świecie, dowiadujemy się z mediów. Na podstawie przekazywanych informacji wyrabiamy sobie także poglądy polityczne. Anna Jagoda uważa jednak, że media nie czynią swoich powinności właściwie.
Czytaj dalejNa seriale panuje moda nie tylko w serwisach streamingowych, takich jak Netflix. Anna Jagoda zauważyła, że to samo dotyczy życia politycznego. Po przedstawieniu jednego serialu przed tygodniem, dziś opisuje kolejne.
Czytaj dalejAnna Jagoda opisuje dziś ostatni odcinek serialu, jakim było wzywanie na sejmową komisję śledczą byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Jak w każdym dobrym serialu, w finale sezonu doszło do wielu ciekawych sytuacji i wszystko się wyjaśniło. Autorka felietonu przewiduje więc, że drugiego sezonu tego serialu nie będzie.
Czytaj dalejJuż małe dzieci są uczone, że należy się dobrze zachowywać. W szkole otrzymują kary za złe zachowanie. Ale gdy Anna Jagoda przygląda się dorosłym już przecież politykom, nie może znaleźć efektów starań edukatorów o wpojenie dzieciom dobrego zachowania.
Czytaj dalejW zamierzchłych czasach, gdy nie było emaila, ludzie pisali do siebie listy. I wystarczały im, aby się porozumieć. Obecnie teoretycznie jest łatwiej. Ale politycy potrafią wszystko zepsuć. Anna Jagoda opisuje dziś, jak nie mogą się porozumieć, chociaż mają elektroniczną pocztę, telefony i wszelkie narzędzia, żeby się dogadać.
Czytaj dalejAnna Jagoda pisze dziś, że w Warszawie jest gorąco. Pokazuje to nie tylko termometr, ale i nagrania z obrad sędziów. Sugeruje też, że niektórzy mogli dostać udaru. Pisze przy tym o argumentach, które są używane. Są nie tyle świetne, co raczej świetlne.
Czytaj dalejRozpoczął się rok szkolny, dzieci poszły do szkoły. Ale zanim poszły, rodzice musieli spełnić szereg ich wymagań. Anna Jagoda zauważyła, że jednocześnie muszą słuchać dyskusji o nowym przedmiocie, która też wygląda na dyskusję dzieci. No, ale zabawa w dziecinadę idzie jako przykład z góry. Z samej góry.
Czytaj dalejFunkcja prezydenta Polski była kiedyś nazwana żyrandolem, bo ma polegać tylko na tym, że ładnie wygląda. Anna Jagoda pisze, że prezydent Nawrocki nie chce się z tym pogodzić i chce rządzić. Ale jedyne, co może zrobić, to wetować ustawy.
Czytaj dalejTuż za polską granicą toczy się prawdziwa wojna. W Polsce nie sposób o tym zapomnieć, bo jej odłamki spadają nam na głowę. Również najwięksi przywódcy tego świata radzą, jak tę wojnę zakończyć. Ale jak pisze Anna Jagoda, my mamy własną wojnę i nikt nie zamierza jej kończyć.
Czytaj dalejSłowo afera ma pejoratywne znaczenie. Ale Anna Jagoda cieszy się z najnowszej afery, dotyczącej wydawania pieniędzy z KPO. Oczywiście tłumaczy dlaczego, wyjaśniając jednocześnie niuanse całej sprawy.
Czytaj dalejAnna Jagoda zastanawia się, co planuje nowo zaprzysiężony prezydent Karol Nawrocki. Zauważa bowiem, że mówi jakby był premierem rządu. W dodatku programem, który chce realizować, zajął się już poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości. Mimo wszystko, daje mu kredyt zaufania i czeka, czym nas zaskoczy.
Czytaj dalej