Lekarstwo na starość?

Waszyngton, 1 kwietnia 2023 r. - Amerykańscy naukowcy dokonali niezwykłego odkrycia, które śmiało można nazwać epokowym. Naukowcy próbują studzić emocje relacjonujących to wydarzenie, podkreślając, że musi ono jeszcze zostać potwierdzone w badaniach na tysiącach ludzi. Niemniej, zdaniem wielu postronnych osób nauki, zaobserwowane zjawisko może okazać się przełomem w dziejach ludzkości.

Odkrycia dokonano przypadkiem. W okresie pandemii Covid-19, grupa lekarzy opiekująca się prezydentem Joe Bidenem zdecydowała się na podawanie mu preparatu o nazwie Reversum. Nie jest to oficjalny lek, ale był badany na grupie osób w zaawansowanym wieku z dobrym skutkiem. Jego działanie ma polegać na pobudzeniu komórek macierzystych, w celu uelastycznienia niektórych ludzkich tkanek. Taka elastyczność jest charakterystyczna dla młodego organizmu, więc preparat miał niejako odmładzać tkankę, albo przynajmniej opóźniać jej starzenie się.

W badanach zaobserwowano ograniczone działanie Reversum, ale jednocześnie wpływ na ogólne wzmocnienie organizmu. Dlatego zapadła decyzja, aby preparat podać prezydentowi, na wypadek zarażenia się przez niego koronawirusem. Jednocześnie jednak, Joe Biden przyjmował kolejne dawki szczepionki na Covid-19. Ten element nie był obecny w badanich Reversum, które przeprowadzone zostały jeszcze przed pandemią.

Lekarze ocenili, że nie ma zagrożenia konfliktu Reversum ze szczepionką. Najwyraźniej nie docenili działania obydwu preparatów, które są dość nowe. Na szczęście okazało się, że połączenie ich spowodowało rewelacyjną reakcję organizmu. Naukowcy odkryli, że elastyczności zaczęły nabierać najróżniejsze tkanki organizmu prezydenta. Powstrzymują się przed określaniem tego, jako "odmładzanie ciała", ale wcześniej, przy stosowaniu Reversum sami mówili o odmładzaniu tkanek. Różnica jest tylko taka, że teraz dotyczy to wielu różnych tkanek naraz.

Preparat Reversum nie jest do nabycia w aptekach.


Proces jest dość powolny, ale już widoczny. Nie tylko w badaniach, ale także w samopoczuciu prezydenta. Jego lekarze zauważyli na przykład, że ma on tendencję do podbiegania. Nie jest to spotykane u ludzi w wieku 80 lat, a charakterystyczne raczej dla małych dzieci, które są pełne energii.

U prezydenta Bidena jest to jednak bardzo widoczne. Mówi nawet o tym jego ochrona Secret Service. Lekarze odrzucili jednak opowieść jednego z agentów, jak Joe Biden biegł korytarzem Białego Domu tak szybko, że agent mający wtedy być przy nim przez cały czas, stracił go z oczu. Lekarze zwrócili bowiem uwagę na wyjątkowość sytuacji, prezydent biegł wówczas do toalety. Agent przyznał, że tam właśnie go po jakimś czasie odnalazł.

Odmłodzony organizm Joe Bidena rwie się do biegu, ale jeszcze nie całe ciało jest na to gotowe. Prezydent już kilka razy potknął się na schodach, wsiadając do samolotu. Za koordynację ruchów odpowiedzialny jest bowiem mózg, na którego oddziaływanie Reversum nie jest jeszcze znane. Widoczny jest natomiast jeszcze inny skutek uboczny preparatu. Ewidentnie powoduje on senność.

Naukowcy podkreślają, że działanie mieszanki szczepionki z Reversum w pojedynczym przypadku nie musi oznaczać powtarzalności efektu odmłodzenia. Niektórzy lekarze przyznają jednak, że tę samą mieszankę otrzymał poprzedni prezydent Donald Trump. Przyjmował jednak Reversum znacznie krócej, gdyż preparat podawany jest wyłącznie urzędującemu prezydentowi.

Grupa lekarzy, która odkryła niezwykłe działanie Reversum.


Pozytywne efekty dały się jednak zauważyć również u Trumpa. Sam prezydent chwalił się, że osiąga coraz lepsze wyniki w golfa. W czasie swojej kadencji wielokrotnie wyjeżdżał do swojego klubu golfowego na Florydzie, aby bić kolejne rekordy życiowe.

Jeden z lekarzy wspomina, że Trump domagał się nawet podwójnej dawki Reversum. Lekarze odmówili, gdyż prezydent i tak wydawał się aż nadto jurny. Miał zadzwonić do Stormy Daniels, byłej gwiazdy porno, której w czasie kampanii wyborczej zapłacił 130 tysięcy dolarów, aby nie ujawniła ich dawnego związku. Zaproponował jej ponoć kolejne 130 tysięcy, aby "wznowić stosunki".

Ludzie z otoczenia Donalda Trumpa przyznają, że kandyduje on ponownie na urząd prezydenta właśnie z powodu magicznego preparatu. Nie jest prawdą, że boi się postawienia go przed sądem i walczy o uzyskanie immunitetu. Pytany o kierowane do niego groźby prokuratorów, krzyczy ponoć: "Zostanę prezydentem i przeżyję ich wszystkich!"

Naukowcy obawiają się, że wiadomość o odkryciu "eliksiru młodości", dostępnego tylko dla prezydenta, spowoduje nagły wysyp kandydatów w najbliższych wyborach. Systematycznie kandydujący w nich Bernie Sanders uważa, że jako najstarszy wśród nich, powinien mieć pierszeństwo.


Powyższy artykuł nie stanowi porady lekarskiej ani oferty handlowej. W sprawach medycznych należy konsultować się z dyplomowanym lekarzem. Wszelkie preparaty mogą być przyjmowane wyłącznie po konsultacji z lekarzem.

Możesz podzielić się tą treścią ze znajomymi!