Kiedy można odmówić gejom

Kwestia prawa do odmowy świadczenia usług przez właściciela biznesu osobom o odmiennej orientacji seksualnej znowu trafiła do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. W minionym tygodniu sędziowie Sądu Najwyższego debatowali w Waszyngtonie nad tym, czy artysta-grafik może odmówić stworzenia strony internetowej z okazji zawarcia małżeństwa przez osoby tej samej płci.

Grafikiem uważającym, że ma prawo do odmówienia wykonania takiej usługi jest Lorie Smith z Kolorado. Kobieta ta, zawodowo zajmująca się świadczeniem usług graficznych, zadeklarowała, że gotowa jest zaprojektować stronę internetową każdemu klientowi, pod warunkiem, że wartości promowane na takiej stronie nie będą sprzeczne ze światopoglądem twórcy.

Lorie Smith wyznaje religię i wartości chrześcijańskie. Uznała, że stworzenie strony internetowej dla pary gejowskiej byłoby promowaniem związku, który jest grzeszny i sprzeczny z ideą małżeństwa, zawieranego przez mężczyznę i kobietę. Przyjęty przez Smith kodeks postępowania i odmowa obsłużenia pary gejowskiej sprawił, że kobieta naruszyła stanowe prawo w Kolorado. Smith groziły kary finansowe wymierzone przez stanowe władze w Kolorado i dlatego sprawa trafiła do Sądu Najwyższego.

W obecnym składzie Sądu Najwyższego dominują konserwatyści w stosunku 6 do 3, co z pewnością będzie miało wpływ na ostateczny werdykt. Konserwatyści zwracają uwagę, że Smith nie odmawia wykonania jakichkolwiek usług parom gejowskim, ale tylko tych, które promują związki osób tej samej płci. Sama Smith podkreśla, że nie ma nic przeciwko realizacji projektów graficznych dla klientów-gejów, jeżeli nie promują wartości sprzecznych z moralnością chrześcijanina.

Tęczowe kolory są symbolem osób LGBT.


Kilku sędziów mających odmienne zdanie w tej kwestii stwierdziło, że jeżeli Sąd uzna racje Smith może to mieć szersze konsewkwencje. Ich zdaniem, fotografowie będą wówczas mogli, w określonej sytuacji, odmówić robienia zdjęć ślubnych czarnoskórym klientom, albo muzułmanom, żydom, a także małżonkom różnych ras.

Czarnoskóra sędzina Ketanji Brown Jackson posłużyła się argumentem, że podczas sesji fotograficznej ze świętym Mikołajem w centrach handlowych, czarnoskóre dzieci będą mogły być pomijane, gdyż tradycyjnie tylko białe dzieci były fotografowane z Mikołajem jeszcze w latach czterdziestych i pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Fotograf-tradycjonalista będzie mógł odmówić fotografowania czarnoskórych dzieci ze świętym Mikołajem, argumentując to chęcią zachowania tradycyjnego wizerunku tej postaci - próbowała przekonywać sędzina Jackson.

Przewodniczący Sądu Najwyższego Samuel Alito nie dostrzega ryzyka zaistnienia takiej sytuacji. Zwraca uwagę, że moralny opór wobec małżeństwa gejów ma zupełnie inne podstawy niż niechęć do par lub osób odmiennej rasy.

Sprawa artystki z Kolorado, odmawiającej uczestniczenia w promowaniu małżeństw gejowskich, jest podobna do sprawy cukiernika, również z Kolorado. Odmówił on udekorowania tortu weselnego dla gejowskiej pary. O losie cukiernka, Jacka Phillipsa zadecydował Sąd Najwyższy, dając mu prawo do odmowy wykonania takiej usługi, choć nie ustanowił precedensu obowiązującego w podobnych sprawach.

W październiku br. Phillips znowu musiał pojawić się w sądzie, bo odmówił kobiecie sprzedaży tortu upamiętniającego jej zmianę płci.

Pisaliśmy też niedawno o podobnym przypadku w Kalifornii. Cukierniczka Cathy Miller ze względu na swoje przekonania religijne odmówiła przygotowania weselnego tortu parze homoseksualnych kobiet. Dzięki prawnej pomocy konserwatywnej organizacji Thomas More Society udało się przekonać stanowy sąd, że Pierwsza Poprawka do Konstytucji USA, gwarantująca prawo do wyznawania religii, jest ważniejsza niż stanowe przepisy, nakazujące - pośrednio - m.in. obsługę homoseksualnych wesel. Być może nadchodząca decyzja Sądu Najwyższego stanie się wreszcie prawnym wyznacznikiem, kiedy można odmówić gejom usługi.

Możesz podzielić się tą treścią ze znajomymi!