Dlaczego diesel jest taki drogi

Przed tygodniem podaliśmy, że władze USA zapowiedziały dalszą wyprzedaż strategicznych rezerw ropy naftowej (Strategic Petroleum Reserve). Ma to być powtórzenie manewru z wiosny bieżącego roku, gdy postanowiono sprzedać z SPR 180 mln baryłek ropy, aby obniżyć ceny benzyny. Ceny rzeczywiście spadły, ale ostatnio znów powróciła tendencja wzrostowa.

Ceny benzyny wciąż jednak są znacznie poniżej rekordowych. Średnia krajowa cena benzyny zwykłej (regular) to obecnie 3,78 dolara za galon. W New Jersey średnia ta wynosi 3,86 (aktualne dane podajemy zawsze w tabelce na stronie 3). Ogromnym problemem jest jednak wciąż cena oleju napędowego, potocznie nazywanego dieslem. Tu średnie ceny wynoszą aż 5,31 dolara w całym kraju oraz 5,82 w New Jersey.

Skąd wzięła się tak wielka różnica? Po pandemii Covid-19, zapotrzebowanie na olej napędowy zaczęło rosnąć znacznie szybciej od popytu na benzynę. Diesel używany jest powszechnie w transporcie, a także do napędzania maszyn rolniczych, budowlanych oraz pojazdów i sprzętu wojskowego. Zapotrzebowanie przemysłowe jest tak wysokie, że krajowe zapasy tego paliwa zmniejszyły się do poziomu odpowiadającego 25 dniom popytu. Energy Information Administration podaje, że jest to najniższy poziom od 2008 roku.

Diesel jest oczywiście wciąż produkowany, ale sprzedaje się tak szybko, że zapasy maleją. A w związku z nadchodzącą zimą - olej jest wykorzystywany również do ogrzewania - sytuacja może się pogarszać.

Diesel jest używany powszechnie w transporcie, a także w rolnictwie.


Podaż diesla nie zdążyła powrócić do odpowiedniego poziomu, więc zgodnie z podstawową regułą ekonomiczną, przy niskiej podaży i wysokim popycie ceny rosną. Eksperci spodziewają się, że w przyszłości będą one stopniowo maleć, ale na giełdzie paliw, za dostawy w krótkim terminie trzeba obecnie płacić dużo. Stąd na stacjach benzynowych ceny zdecydowanie powyżej 5 dolarów.

Teoretycznie, władze mają narzędzie do obniżenia ceny oleju napędowego. Rezerwy o nazwie Northeast Home Heating Oil Reserve to milion baryłek diesla. Obecność w nazwie tych rezerw regionu północno-wschodniego nie jest przypadkowa.

Stany regionu Nowej Anglii - czyli Connecticut, Massachusetts, Rhode Island, New Hampshire, Vermont i Maine - używają oleju do ogrzewania w większym stopniu niż inne regiony USA. Rezerwy te stworzono na wypadek problemów z dostawami, aby ludzie nie zostali w domach bez ogrzewania.

W stosunku do krajowych potrzeb rezerwy te są jednak niewielkie. Tylko branża transportowa w USA zużyła w ubiegłym roku 1,11 miliarda baryłek diesla. Rezerwy o objętości miliona baryłek oznaczają więc zaspokojenie potrzeb na zaledwie 3 dni. I to w dodatku potrzeb z ubiegłego roku, a dziś są one znacznie wyższe. Dziennik "Wahington Post" obliczył, że gdyby władze zdecydowały się na wprowadznie na rynek całej rezerwy, to magazyny zostałyby opróżnione w ciągu 6 godzin.

Możesz podzielić się tą treścią ze znajomymi!