Czym jeżdżą bogaci

Najlepiej sprzedającym się samochodem w USA jest od pół wieku pickup Ford F-150. Można byłoby się spodziewać, że najczęściej kupowany jest pod kątem pracy - do przewożenia sprzętu, narzędzi, materiałów.

Tymczasem badanie firmy MaritzCX pokazało, że ten samochód ze skrzynią ładunkową jest również najpopularniejszych wśród ludzi zarabiających co najmniej 200 tysięcy dolarów rocznie, a więc pracujących raczej w biurze niż w terenie.

Inne badanie pokazało, że Ford F-150 nie jest wyjątkiem przy wyborze samochodu przez ludzi dobrze zarabiających. Badanie firmy Experian Automotive zaprzeczyło obiegowej opinii, że osoby zamożne jeżdżą luksusowymi samochodami.

Ich wybór dość często pokrywa się z preferencjami wszystkich Amerykanów - kupują Fordy i Toyoty tak samo, jak reszta społeczeństwa. Badanie wykazało, że większość z nich - 61% - nie jeździ samochodami marek uznawanych za luksusowe.

Oto samochód, który jest wybierany najczęściej przez ludzi dobrze zarabiających - Ford F-150 (na fot. rocznik 2020, w wersji Raptor).


Znane są przykłady nawet najbogatszych ludzi, którzy wcale nie kupują Bentley'a czy Ferrari. Założyciel Amazona Jeff Bezos przez długi czas nie przesiadł się na żaden luksusowy samochód. Nawet gdy był już miliarderem, jeździł Hondą Accord.

Znany inwestor Warren Buffett, jeden z najbogatszych ludzi świata, także nie przywiązuje uwagi do samochodu. Jego córka opowiadała w filmie dokumentalnym mu poświęconym, że zawsze go zmuszała do zakupu nowego samochodu tłumacząc, że starym nie wypada mu już jeździć. O swój wizerunek dba natomiast założyciel Facebooka Mark Zuckerberg. Często pokazuje się jeżdżąc malutką (i tanią) Hondą Fit.

Amatorom drogich samochodów eksperci przypominają, że wydatki nie kończą się na zakupie luksusowego auta. Ze względu na jego cenę, wysokie jest również ubezpieczenie. Systematyczne przeglądy u dealera luksusowej marki też zwykle są droższe. Samo posiadanie drogiego samochodu kosztuje więcej, ze względu na jego deprecjację.

Każdy samochód traci na wartości z każdym rokiem, a w przypadku marek luksusowych proces ten jest szybszy. Portal US News podał niedawno, że przeciętne auto kupowane w USA, po pięciu latach jest warte mniej o 49,1% od ceny zakupu. Ale w przypadku Mercedesa S-Class utrata wartości wynosi już 67,1%, a w przypadku BMW 7 Series - aż 72,6%.

Możesz podzielić się tą treścią ze znajomymi!