Walmart zwraca pieniądze

Sam Walton (1918-1992), założyciel sieci sklepów Walmart, od początku walczył o to, aby oferować ceny produktów niższe niż u konkurencji. Jego filozofia jest kontynuowana do dziś, co przejawia się na przykład tym, że ceny często kończą się cyfrą osiem, a nie dziewięć, jak to stosuje wiele sklepów. Bo towar kosztujący 1,98 dolara jest tańszy od towaru z ceną 1,99. Walmart wykorzystuje to w swoim marketingu, chwaląc się często najniższymi cenami.

Tak jak Walmart robi interes na 1-centowej różnicy, tak równie skrupulatni potrafią być jego klienci. Albo może raczej prawnicy, którzy wykorzystali niedokładności Walmartu w ustalaniu cen i podawaniu ich w reklamach. W każdym razie sieć została podana za to do sądu.

Odkryte niezgodności są minimalne, bo w ramach ugody, Walmart zgodził się zwrócić 2% ceny zakupionych towarów. To oznacza minimalne kwoty, bo dotyczy sprzedawanego na wagę mięsa, ryb oraz owoców zapakowanych w torby lub siatki. Ale pozew zbiorowy obejmuje wszystkie takie przypadki, do których dochodziło w całych Stanach Zjednoczonych i Portoryko, w okresie od 19 października 2018 roku do 19 stycznia 2024 roku.

Do zwrotu pieniędzy upoważnieni są wszyscy klienci Walmartu, którzy dokonywali takich zakupów w tym czasie. Po oszacowaniu wszystkich strat, jakie kupujący ponieśli, szefowie największej na świecie sieci sklepów zgodzili się wypłacić łącznie 45 milionów dolarów.

Jak zwykle w takich przypadkach, jedna czwarta do jednej trzeciej tej kwoty przypadnie prawnikom, którzy złożyli pozew i prowadzili negocjacje. Pojedynczy klienci mogą otrzymać wspomniane 2% od zakupów, które potwierdzą zachowanymi paragonami. Jedna osoba może jednak otrzymać maksymalnie 500 dolarów.

Ugoda przewiduje, że pieniądze mogą otrzymać także klienci bez paragonów. Będą to jednak kwoty od 10 do 25 dolarów, w zależności od zadeklarowanej ilości zakupów.

Wielu klientów Walmartu zapewne nie będzie się fatygować, aby złożyć wniosek o zwrot pieniędzy. Choć forma do wypełnienia jest bardzo prosta i można ją wypełnić nawet przez internet. Należy to zrobić do 5 czerwca 2024 roku. Dostępna jest na stronie internetowej walmartweightedgroceriessettlement.com.

Ale nawet osoby, które nie złożą wniosku, w pewnym sensie już wygrały. Bo Walmart - ale także inne sieci sklepów - broniąc się przed takimi pozwami, musi być bardzo skrupulatny przy rozliczaniu się ze swoimi klientami. Bo tak mały błąd jak 2% może go kosztować miliony dolarów.

Możesz podzielić się tą treścią ze znajomymi!