Podwyżka do 3 dolarów na godzinę

Bardzo dużo się mówi o podwyższaniu płacy minimalnej, szczególnie dla pracowników restauracji szybkiej obsługi. W Kalifornii pracownicy McDonald'sa czy innych dużych sieci, od 1 kwietnia muszą otrzymywać minimum 20 dolarów na godzinę.

Zupełnie inaczej kształtuje się jednak sytuacja pracowników restauracji, którzy dostają napiwki. Ich płaca minimalna za godzinę pracy jest ustanawiana na zupełnie innym poziomie.

Federalna płaca minimalna już w przyszłym roku ma wynosić 15 dolarów na godzinę. To długo oczekiwana podwyżka, bo od 2009 roku stawka wynosiła niezmiennie 7,25 dolara.

Ale pracownicy zarabiający napiwki czekają jeszcze dłużej. Dla nich stawka minimalna nie zmieniła się od 1991 roku i wynosi zaledwie 2,13 dolara na godzinę.

Restauracja Waffle House w mieście Jasper, w stanie Georgia.


Niektóre sieci restauracji same wprowadzają własne standardy, ale są to i tak kwoty znacznie niższe od stawek dla innych pracowników. Sieć Waffle House, mająca 1900 restauracji i działająca w 25 stanach - ale akurat nie w stanach północnego wschodu USA - ogłosiła właśnie podwyżki.

Kelnerzy tam pracujący mają otrzymywać minimum... 3 dolary na godzinę. A do czerwca 2026 roku, stawka ma być stopniowo podwyższana, do poziomu dolara 5,25 na godzinę.

Stawki są bardzo niskie, ale dyrektor sieci Joe Rogers III zapewnia, że zaplanowane podwyżki to "największa pojedyncza inwestycja w naszych pracowników w całej, 68-letniej historii Waffle House".

Pracownicy z trzyletnim stażem mogą otrzymać podwyżkę w wysokości 50 centów na godzinę. Pracując coraz dłużej w Waffle House, dodatek rośnie, ale bardzo powoli. Osoba, która spędziła w tej restauracji 30 lat swego życia, może liczyć na dodatek 3,20 dolara na godzinę.

Możesz podzielić się tą treścią ze znajomymi!