Kanada ma dokładnie taki sam problem z kradzieżą samochodów, jak i Stany Zjednoczone. Tam złodzieje nie są inni i też potrafią ukraść praktycznie każde auto. Elektroniczne zabezpieczenia są coraz doskonalsze, ale coraz doskonalsze są też metody kradzieży. Złodzieje polujący na bardzo drogie samochody są w lukratywnej branży i stać ich na nowoczesne gadżety, pozwalające złamać wszelkie zabezpieczenia.
Policja w Toronto doszła chyba do wniosku, że żadne systemy alarmowe i blokujące samochód nie dają pełnej gwarancji. Nawet najlepiej zabezpieczone samochody wciąż są zgłaszane jako skradzione. Może więc czas powrócić do metod bardziej prymitywnych, można by rzec "siłowych", które nie korzystają z żadnych elektronicznych urządzeń, ale przez to nie są też wrażliwe na elektroniczne sztuczki.
Policja opublikowała w internecie zdjęcie podjazdu przed garażem, który został zabezpieczony metalowymi słupkami, wysuwającymi się z ziemi. Uniemożliwiają wyjechanie samochodem zaparkowanym za nimi. Koszt takiego słupka jest w zakresie od 300 do 800 dolarów, w zależności od jego wysokości, średnicy, a nawet grubości ścianek.
Na cenę silnie wpływa także zastosowany mechanizm wysuwający słupek. Najtańszy jest mechanizm elektromechaniczny, ale jest on dość wrażliwy na deszcz, choć oczywiście jest on przed wodą zabezpieczony. Najlepiej stosować go w miejscach zadaszonych i suchych.
Takie zdjęcie, pokazujące zabezpieczenie samochodu przed kradzieżą wysuwanymi słupkami, umieściła policja na portalu X.
W bardziej wymagających warunkach lepiej się sprawdza mechanizm hydrauliczny. Są też mechanizmy pneumatyczne, stosowane jednak w specyficznych miejscach. Ich zaletą jest bowiem duża szybkość wysuwania się. Są jednak drogie i wymagają regularnego serwisowania.
Zakupione słupki trzeba jeszcze zainstalować i koszt tego może być wyższy od samych urządzeń. Pod słupek należy wykopać dół, który odpowiada wysokości słupka. Ponadto należy doprowadzić do słupków zasilanie, co oznacza kolejne wykopy. O takim zabezpieczniu najlepiej więc pomyśleć przed położeniem na podjeździe asfaltu czy kostki.
Metalowe słupki wydają się być solidnym zabezpieczeniem przed złodziejem. Trzeba jednak pamiętać, że metal można przeciąć i to nawet po cichu. Popularne kiedyś blokady zakładane na kierownicę też do pewnego momentu wydawały się solidne.
Złodzieje znaleźli jednak łatwy sposób na usuwanie metalowego drążka poprzez miejscowe zamrażanie go specjalnym spray'em. Metal schłodzony do ekstremalnie niskiej temperatury jest bardzo kruchy i można go skruszyć uderzeniem młotkiem.
Pewnie jeszcze solidniejszym zabezpieczeniem byłyby grube słupki betonowe. To jednak dość nietypowe rozwiązanie, będzie więc zapewne kosztowne. Myśląc o skuteczności zabezpiecznia trzeba też oczywiście zrezygnować z pilota. Zdalne uruchamianie słupków dawałoby złodziejowi równie łatwą możliwość ich opuszczenia, jak elektroniczne otworzenie samochodu.
Niezbędne jest więc pociągnięcie kabla sterującego, który będzie zakopany w ziemi, wprowadzony będzie do domu również pod ziemią, a włącznik sterujący słupkami znajdować się będzie wewnątrz, najlepiej w głębi domu, który zabezpieczony jest alarmem. Cóż, zabezpieczanie się przed złodziejem nie jest ani łatwe, ani wygodne.
W wydaniu papierowym gazety opisaliśmy też gadżet, który pomoże... uciec z samochodu.