Nowe pociągi Amtraka

Osoby podróżujące pociągiem Acela, na trasie Boston - Nowy Jork - Waszyngton od kilku tygodni mają do dyspozycji nowe składy. Przewoźnik Amtrak zamówił je w firmie Alstom, która produkuje pociągi w Hornell, w stanie Nowy Jork.

Kontrakt jest częścią inwestycji w północno-wschodni korytarz kolejowy na sumę 2,35 miliarda dolarów.

Nowy pociąg nazwany został NextGen Acela (od angielskich słów "Acela następnej generacji") i co ważne w czasach nałożonych w USA ceł, aż 95% jego komponentów jest produkowanych w USA. Pochodzą od 180 różnych dostawców, znajdujących się w 29 stanach.

Amtrak ma łącznie otrzymać 28 pociągów NextGen Acela do 2027 roku, a pierwszy wyruszył z pasażerami już 28 sierpnia.

Acela następnej generacji jest najszybszym pociągiem w USA.


W czym jest lepszy od Aceli pierwszej generacji? Dla przewoźnika najważniejszy jest fakt, że pociąg ma aż 27% więcej miejsc siedzących. Jest ich teraz 386, chociaż pasażerowie i tak mają więcej miejsca dla siebie.

Najbardziej widoczne jest to w toalecie, która pozwala teraz na wygodne skorzystanie osobom niepełnosprawnym. Ułatwieniem są też dla nich drzwi otwierające się automatycznie.

Wygodniej będą mieć oczywiście wszyscy pasażerowie. Każdy fotel ma własne gniazdko zasilające (w starej wersji, trzeba było się nim dzielić z innymi pasażerami). Są też indywidualne lampki, a dla osób które wolą się zdrzemnąć, pomocne są skrzydełka na zagłówkach, na których można oprzeć głowę. Najczęściej używaną funkcją będzie zapewne bezpłatne, szybkie Wi-Fi.

Lepszy ma być komfort jazdy. Udoskonalony został system wychylania wagonów na zakrętach. Przy dużych prędkościach jest bardzo istotny, gdyż dzięki niemu pociąg jest stabilniejszy. Nic też nie zsuwa się ze stolika.

Podróż nową Acelą może przypominać podróż samolotem.


A z jaką prędkością będzie poruszać się NextGen Acela? Niestety wielkiej różnicy nie będzie. Maksymalna prędkość została powiększona ze 150 mil na godzinę do 160 mil na godzinę (z 241 km/h do 257 km/h).

W Azji i Europie pociągi jeżdżą już z prędkościami powyżej 200 mil na godzinę (322 km/h). Nawet w Polsce rozpoczyna się budowa trasy, po której pociągi mają jeździć aż 350 km/h (217 mil na godzinę).

Na Acelę i tak nie można narzekać, bo jest najszybszym pociągiem w USA. O wiele gorzej mają mieszkańcy Zachodniego Wybrzeża. Tam, na trasie nazywanej Cascades Route, Amtrak wprowadza nowe pociągi o nazwie Airo od przyszłego roku.

Teoretycznie mogą jeździć z prędkością do 125 mil na godzinę (201 km/h). Ale na tej trasie mającej 460 mil, od Eugene w Oregonie do Vancouver w Kanadzie, będą jechać z prędkością do 79 mil na godzinę (127 km/h). Pasażerów można tylko pocieszyć, że przez nowe, panoramiczne okna, będą mieli więcej czasu na podziwianie gór i wybrzeża oceanu.

W papierowym wydaniu gazety piszemy także o rankingu samochodów w USA, na którym pojawił się "Nowy król niezawodności".

Możesz podzielić się tą treścią ze znajomymi!