W naszej rubryce często poruszamy temat samochodów elektrycznych. Wynika to z ogromu zmian, jakie dokonują się w motoryzacji. Rewolucja rozpędza się, choć Electric Vehicles (EV) wciąż mają swoich przeciwników, a może raczej sceptyków. Liczby pokazują jednak, że entuzjastów jest coraz więcej.
Dane podliczone przez firmę Jato Dynamics pokazują, że samochód elektryczny po raz pierwszy w historii stał się najlepiej sprzedającym się na świecie modelem. W pierwszym kwartale br. Tesla sprzedała 267.200 sztuk Modelu Y - jedynego SUV-a tego producenta - wyprzedzając lidera od wielu lat, Toyotę Corolla. Toyota sprzedała swojego najpopularniejszego modelu 256.400 sztuk, wliczając to różne typy nadwozia i samochody sprzedawane na wielu światowych rynkach pod innymi nazwami - Levin, Allion, Lingshang.
Wysunięcie się na pierwsze miejsce Modelu Y może być dla wielu zaskoczeniem, ale szef Tesli Elon Musk zapowiadał ten sukces już w kwietniu 2021 roku. Stwierdził wtedy, że już w 2022 roku - choć zastrzegał, że może to być później - Model Y stanie się najpopularniejszym samochodem na świecie. Potraktowano to wtedy z przymrużeniem oka, jako buńczuczne zapowiedzi.
Ale w 2022 roku Model Y zajął już trzecie miejsce w światowej sprzedaży, za Toyotą RAV4 i Toyotą Corollą. Tesla sprzedała 747.500 sztuk tego auta, co było wzrostem aż o 91% w stosunku do roku 2021. W kolejnym poprawieniu wyników w tym roku pomogły co najmniej dwa elementy.
Oto najpopularniejszy wśród wszystkich samochodów model świata: Tesla Model Y.
Model Y kwalifikuje się od stycznia do federalnego kredytu podatkowego w wysokości 7500 dolarów, który po wprowadzeniu nowych przepisów nie obejmuje bynajmniej wszystkich samochodów elektrycznych. Ponadto Tesla obniżyła w tym roku ceny swoich samochodów. W efekcie, w pierwszym kwartale br. Modely Y znalazł aż o 69% więcej klientów niż w pierwszym kwartale rok wcześniej.
Niższy koszt zakupu Modelu Y może tłumaczyć zwiększony popyt, ale bynajmniej nie tłumaczy pokonania Toyoty Corolla czy Toyoty RAV4. Tesla Model Y kosztuje w podstawowej wersji 47.490 dolarów. Za takie pieniądze można kupić dwie Corolle, których ceny zaczynają się od 21.550. Również RAV4 jest w zupełnie innej kategorii cenowej niż Tesla. Ceny tego małego SUV-a zaczynają się od 27.575 dolarów, ale sprzedano go w pierwszym kwartale znacząco mniej niż Tesli, bo 211 tysięcy.
Oczywiście w kategorii całkowitej sprzedaży wszystkich modeli Tesla jest daleko za światowymi liderami - koncernami Toyota i Volkswagen. Ale pokonanie Toyoty nawet w kategorii najlepiej sprzedającego się modelu jest czymś wyjątkowym. Toyota ma w pierwszej piątce aż cztery swoje modele. Oprócz Corolli i RAV4 na 2. i 4. miejscu, jest jeszcze pickup Toyota Hilux (214.700 sprzedanych aut) oraz Toyota Camry (166.200 sztuk). I co bardzo istotne, Toyota sprzedaje te samochody niemal na całym świecie. Dla Tesli główne rynki to USA i Chiny, a w wielu krajach jest po prostu nieobecna.
Jednym z rynków, na którym Model Y był w pierwszym kwartale najlepiej sprzedającym się samochodem jest Norwegia. To jednak nic dziwnego, bo w kraju tym samochody elektryczne w sprzedaży zdecydowanie dominują. W marcu stanowiły aż 86,8% nowych rejestracji samochodów!
Dane dotyczą aut wyłącznie elektrycznych określanych jako Battery Electric Vehicle (BEV). Ale kolejne 4,3% stanowiły samochody hybrydy z wtyczką (PHEV), które na pewnym dystansie można używać jako samochody elektryczne. Łącznie, samochodów z wtyczką Norwegowie zarejestrowali więc aż 91,1%.
Trudno w takiej sytuacji nie pisać o technologicznych nowinkach, dotyczących samochodów elektrycznych. A że ich nie brakuje, poświęcimy im kolejną rubrykę "Techniki i gadżetów".
W papierowym wydaniu "abecadła" piszemy także, że "Ekrany wkurzają kierowców".