Zgodnie z tradycją, mężczyzna oświadczający się kobiecie wręcza jej pierścionek zaręczynowy. Czasem jest skromny, a czasem z dużym, wartościowym diamentem. Mieszkanka Manhattanu Micherre Fox postanowiła, że nie będzie zdawać się na swojego chłopaka w tej kwestii i sama załatwi sobie odpowiedni diament. Nie zamierzała go jednak kupić, ale... znaleźć. Twierdzi, że była gotowa jechać na koniec świata, aby móc wziąć udział w poszukiwaniach odpowiedniego kamienia.
Okazało się, że nie musi jechać aż tak daleko, bo możliwość własnych poszukiwań diamentów jest w Stanach Zjednoczonych. Oferuje je park narodowy o nazwie Crater of Diamonds State Park, który znajduje się w Murfreesboro w stanie Arkansas.
Według administracji parku, jest to jedyne publiczne miejsce na świecie, w którym można szukać diamentów i zachować każdy odnaleziony kamień. Pole diamentowe ma powierzchnię 37,5 akra (ponad 15 hektarów).
Micherre Fox wybrała się do Arkansas na całe trzy tygodnie i codziennie szukała diamentów. Opowiada, że była to ciężka - i brudna - praca. Ale opłaciło się. Ostatniego dnia pobytu zobaczyła coś, co mogło być diamentem. Nie była tego pewna, bo jak twierdzi, nigdy wcześniej nie miała diamentu w ręku. W parku znajduje się Diamond Discovery Center, którego pracownicy oceniają wielkość i jakość znalezisk. Pannie Fox powiedzieli, że jej diament ma wielkość 2,3 karata i jest biały, bez odbarwień.
Poszukiwanie diamentów nie jest łatwe. Nie wystarczy na taki kamień trafić, trzeba go jeszcze zauważyć. Na fotografii strzałka pokazuje spory, 5-milimetrowy (ok. półkaratowy) diament.
Wartość diamentu zależy nie tylko od wielkości i koloru, ale także od kształtu, przezroczystości i innych elementów. Kamień o wielkości 2,3 karata może mieć wartość od 6 do 70 tysięcy dolarów, a średnia cena takich diamentów wynosi obecnie prawie 28 tysięcy dolarów. Micherre Fox nie zamierza jednak sprzedawać swego skarbu. Nazwała go Fox-Ballou, od nazwiska swojego i nazwiska swojego partnera. Chłopak nie ma już wyboru i musi się poszukiwaczce diamentów oświadczyć.
Poszukiwanie diamentów w parku narodowym może wydawać się naiwnością. Ale prawda jest taka, że diamenty są tam znajdowane praktycznie każdego dnia. Oczywiście nie tak duże, jak Fox-Ballou, który był trzecim największym znalezionym w tym roku.
Ale łącznie znaleziono tam od początku roku ponad 350 diamentów. To daje średnią około dwóch kamieni dziennie. Od początku założenia tego parku narodowego w 1972 roku, znaleziono w nim 35 tysięcy diamentów. Największy miał 40,23 karata i został nazwany Uncle Sam.
Wstęp do Crater of Diamonds State Park kosztuje 15 dolarów. Jest to opłata za całodzienny pobyt i nie oferowane są żadne bilety wielokrotnego wejścia. Ponadto każdego dnia sprzedawanych jest tylko 1000 biletów, aby uniknąć przesadnego tłoku. Do poszukiwań można przynieść własne narzędzia (tylko ręczne) albo wypożyczyć je na miejscu. W Murfreesboro jest też wiele innych atrakcji dla całych rodzin.