Pierwsza część artykułu jest tutaj: Historycznie najniższe oprocentowanie kredytów - cz. 1/2
Według firmy analitycznej Black Knight, 19,3 miliona Amerykanów skorzystałoby na dokonaniu przefinansowania. To największa liczba, jaką firma ta zanotowała w historii. Stanowi ona aż 43% wszystkich istniejących pożyczek na dom.
Black Knight oblicza, że cała ta grupa posiadaczy domów, po przefinansowaniu oszczędzałaby 5,8 miliarda dolarów miesięcznie. Średnio oznacza to 299 dolarów jednego spłacającego kredyt. Ale firma zaznacza też, że ponad 7 milionów z nich oszczędzałoby co najmniej 300 dolarów, a 2,5 miliona co najmniej 500 dolarów miesięcznie.
"abecadło" oblicza natomiast przykładowe spłaty dla osób zastanawiających się nad ewentualnym przefinansowaniem. W przypadku pożyczki 200 tysięcy dolarów (przy innej kwocie, raty będą proporcjonalne, np. przy pożyczce 100 tysięcy będą o połowę niższe) na 15 lat i oprocentowaniu 4,00%, miesięczna spłata wynosi 1480 dolarów. Jeżeli zmienić oprocentowanie na podaną wyżej średnią 2,35%, rata spada aż o 160 miesięcznie, do 1320 dolarów.
Nawet mając pożyczkę na 3,50%, zmiana jest bardzo korzystna. Miesięczne spłaty spadają z kwoty 1430 dolarów, a więc o 110 dolarów. Na przestrzeni 15 lat, oszczędność wynosi w pierwszym przypadku prawie 29 tysięcy, a w drugim prawie 20 tysięcy dolarów.
Czytaj także: Rekordowo niskie oprocentowanie pożyczek na dom
Oczywiście każdy jest na nieco innym etapie spłacania pożyczki. Jeżeli do końca spłat zostało niewiele, nie każdy chce zapożyczać się znowu na 15 lat. Ale spłacając pożyczkę 30-letnią, warto to przemyśleć.
Przy kredycie na kwotę 300 tysięcy i oprocentowaniu 4,00%, po 15 latach pozostaje do spłacenia około 194 tysięcy (to nie pomyłka, kwota jest znacznie wyższa niż połowa pożyczonej sumy). Dokonując przefinansowania tych 194 tysięcy na 2,35%, oszczędności wyniosą 152 dolary miesięcznie - spłaty zmienią się bowiem z kwoty 1432 na 1280 dolarów miesięcznie.
Czytaj także: Niezwykłe ceny domów