Zabiegi na karnawał

Na każdą imprezę chcemy przygotować się tak, aby wyglądać pięknie. W przedświątecznym pędzie mogliśmy nie znaleźć czasu, aby zadbać o siebie. Jeżeli zależy nam na szybkich, widocznych efektach, warto rozważyć kilka profesjonalnych zabiegów, które można wykonać w salonie kosmetycznym.

Do takich zabiegów gabinetowych, należy oczyszczanie wodorowe (hydrogen aquapeel), czyli delikatne, ale skuteczne oczyszczanie skóry za pomocą wody wzbogaconej o cząsteczki wodoru. Zabieg działa oczyszczająco, nawilżająco i przeciwzapalnie, a skóra po nim wygląda świeżo i zdrowo. Jest idealny na dzień przed wyjściem na bal.

Kolejnym zabiegiem jest oxybrazja (oxybraze), która polega na mechanicznym złuszczaniu martwego naskórka przy użyciu strumienia soli fizjologicznej pod ciśnieniem oraz tlenu. Zabieg oczyszcza pory i wygładza skórę. Działa chłodząco i kojąco, co czyni go idealnym dla osób o skórze wrażliwej, naczynkowej lub z trądzikiem.

Natychmiastowe efekty zapewni też infuzja tlenowa (oxygen infusion). To zabieg, w którym za pomocą tlenu pod ciśnieniem wprowadza się w głębsze warstwy skóry skoncentrowane substancje aktywne, takie jak kwas hialuronowy, witaminy, peptydy, antyoksydanty.

Polecanym zabiegiem jest też mezoterapia bezigłowa (no needle mesotherapy). To bezbolesny zabieg, w trakcie którego dostarczamy skórze koktajli witaminowych oraz nawilżających bez potrzeby stosowania igieł. Efektem jest natychmiastowe napięcie, wygładzenie oraz nawilżenie skóry, co sprawia, że wygląda ona młodziej i bardziej promiennie.

W domu również możemy zadbać o wygląd skóry. Zacznijmy od delikatnego złuszczenia, aby wygładzić cerę. Doskonałym rozwiązaniem jest peeling enzymatyczny. Jest łagodny, ale skutecznie usuwa martwy naskórek, nadając skórze świeży wygląd. Unikajmy jednak silnych peelingów chemicznych, które mogą powodować podrażnienia. Przed ważnym wyjściem zastosujmy maskę nawilżającą. W ciągu kilkunastu minut poprawi wygląd skóry, nada jej blask i sprawi, że będzie wyglądała zdrowo. Maski takie mają formę kremów, maseczek w płachcie lub hydrożelowych.

Jeśli rano zauważymy opuchliznę pod oczami, zastosujmy zimny okład. Szybkim i skutecznym trikiem są zimne łyżeczki lub okłady z herbaty zielonej czy rumiankowej. Zimno obkurcza naczynia krwionośne i redukuje obrzęki, nadając twarzy świeży wygląd. Kolejny krok to użycie serum lub ampułki z witaminą C, działa rozjaśniająco, poprawia koloryt cery i dodaje blasku. Jeśli mamy serum z witaminą C, warto nałożyć je pod krem nawilżający, aby rozjaśnić skórę i nadać jej świeży, promienny wygląd. Zadbajmy też o nawilżenie i zastosujmy bazę pod makijaż. Dobry krem nawilżający to podstawa, aby makijaż wyglądał naturalnie i nie zbierał się w załamaniach skóry. Bazę pod makijaż o właściwościach rozświetlających lub wygładzających stosujemy po nałożeniu kremu. Dzięki temu podkład lepiej się rozprowadzi i utrzyma przez całą noc.

Nie tylko kreacja jest ważna. Aby dobrze czuć się na balu, przygotować musimy także nasze ciało.


Na rynku dostępne są preparaty z retinolem lub witaminą C o różnym stężeniu. Sięgamy często po najmocniejszy, żeby uzyskać najlepszy efekt, ale możemy uzyskać odwrotny od zamierzonego. Stosowanie kosmetyków z retinolem i witaminą C może dać świetne efekty, jeśli odpowiednio dobierzemy stężenie i zastosujemy właściwą rutynę pielęgnacyjną. Kluczem jest cierpliwość i systematyczność. Warto też pamiętać, że podobnie jak w chemii, w kosmetologii istnieją zasady dotyczące łączenia różnych składników aktywnych, aby nie doprowadzić do podrażnień skóry lub osłabienia ich działania. I tak np. retinolu i witaminy C nie stosujemy jednocześnie, ponieważ wzajemnie mogą one osłabiać swoje działanie lub powodować podrażnienia. Rozdzielmy ich aplikację: stosujmy witaminę C rano, a retinol wieczorem. Dzięki temu zyskamy maksymalne korzyści z zastosowania obu składników bez ryzyka podrażnień.

W przypadku witaminy C, na początek idealne są preparaty o stężeniu 5-10 proc. Są delikatne, ale wystarczająco skuteczne, aby zauważyć poprawę stanu skóry. Stężenia 15-20 procentowe są odpowiednie dla bardziej doświadczonych użytkowników. Preparaty z witaminą C stosujemy rano na oczyszczoną i suchą skórę, a po kilku minutach nakładamy krem nawilżający i filtr SPF. Ochrona przeciwsłoneczna dodatkowo wzmacnia działanie antyoksydacyjne witaminy C.

Dla osób, które nigdy wcześniej nie używały retinolu, dobrym punktem wyjścia są produkty o stężeniu 0,2-0,3 procent. Jest ono wystarczające, aby zacząć odnowę skóry, jednocześnie minimalizując ryzyko podrażnień. Po około 2-3 miesiącach regularnego stosowania można stopniowo przejść na wyższe stężenia np. 0,5% a później 1%. Pamiętajmy, aby robić to powoli - jeśli pojawi się zaczerwienienie, łuszczenie czy podrażnienia, należy zmniejszyć częstotliwość stosowania. Zacznijmy od stosowania preparatów z retinolem 2-3 razy w tygodniu, a po kilku tygodniach, jeśli skóra dobrze reaguje, możemy zwiększyć częstotliwość do codziennego stosowania. Pamiętajmy, że retinol może przesuszać skórę, dlatego bardzo ważne jest stosowanie kremów nawilżających. Unikajmy stosowania retinolu na obszary wrażliwe, takie jak okolice oczu, dopóki skóra się nie przyzwyczai.

Trwa sezon infekcji, mamy osłabioną odporność, więc może wyskoczyć nam opryszczka. Co wtedy? Czy możemy nałożyć na nią makijaż? Choć najlepiej byłoby unikać bezpośredniego nakładania makijażu na opryszczkę, aby nie pogarszać infekcji, to jeśli musimy, spróbujmy najpierw nałożyć plaster ochronny lub maść przeciwwirusową. Na to możemy nałożyć delikatną warstwę korektora. Opryszczka może spowodować obrzęk i zaczerwienienie. Delikatne i kilkuminutowe przykładanie lodu pomoże zmniejszyć obrzęk i złagodzić ból.

Przed balem, oprócz cery, należy też zadbać o włosy. Zimą włosy chowane pod czapkami, przesuszone w ogrzewanych pomieszczeniach, narażone na gwałtowne zmiany temperatury, stają się zniszczone. Aby je przywrócić do ładnego, zdrowego wyglądu, należy poddać odpowiedniej pielęgnacji. Należy dostarczyć im składników odżywczych, które sprawią, że staną się mocne, sprężyste i zdrowe. W okresie zimowym nasze włosy potrzebują przede wszystkim odpowiedniego nawilżenia, które zapewni nam kwas hialuronowy. Stosowany na włosy sprawi, że staną się lśniące i wyraźnie mocniejsze.

Zadbajmy też o nasze dłonie i paznokcie, aby dobrze się czuć na balu. Należy nie dopuścić do przesuszenia skóry na dłoniach. Zapewni to nam częste aplikowanie kremu nawilżającego. Skórki i same paznokcie możemy potraktować olejkiem pielęgnacyjnym, masując przy okazji całe palce, dzięki czemu poprawi się mikrokrążenie i zmniejszy obrzęk palców. Na płytkę paznokcia możemy zaaplikować odżywkę, która wzmocni sam paznokieć.

Jeśli jesteśmy już po balu, to powinniśmy zregenerować cerę po nocnych szaleństwach. Po wielogodzinnej zabawie cera może być zmęczona, odwodniona i szara. Po imprezie dokładne oczyszczenie twarzy to podstawa. Najlepiej zastosować dwuetapowe oczyszczanie: olejek do demakijażu, aby usunąć resztki makijażu i zanieczyszczenia, a następnie delikatny żel lub pianka, aby usunąć resztki olejku. Kolejny etap to silne nawilżenie - nałóżmy serum z kwasem hialuronowym, a następnie bogaty krem nawilżający, który pomoże odbudować barierę ochronną skóry.

Warto też zastosować maskę regenerującą, która nawilży i ukoi zmęczoną skórę. Świetnie sprawdzą się maseczki w płachcie, szczególnie te z kwasem hialuronowym, kolagenem, lub ceramidami. A pod oczy chłodzące płatki, które pomogą zredukować obrzęki i przywrócą świeży wygląd okolic oczu. Przed imprezą i po niej pamiętajmy o piciu dużej ilości wody, aby zapewnić skórze odpowiednie nawodnienie od wewnątrz. Życzymy pięknego wyglądu i miłej zabawy!


Informacje zawarte w rubryce "Dla Zdrowia i Urody" nie stanowią porady lekarskiej i nigdy nie powinny jej zastępować. Wszelkie zabiegi muszą być wykonywane przez dyplomowanych specjalistów, a lekarstwa lub inne preparaty mogą być przyjmowane wyłącznie po konsultacji z lekarzem.

Możesz podzielić się tą treścią ze znajomymi!