Sezon grillowy czyli robienie barbecue, trwa w pełni. Ruszt kusi nas tłustymi, mięsnymi potrawami, a do nich często serwowane są procentowe napoje. O ile taka forma spędzania wolnego czasu jest korzystna dla naszego zdrowia psychicznego, o tyle dla fizycznego nie stanowi wartości dodanej. Najbardziej na takiej diecie cierpi nasza wątroba, czyli największy gruczoł w organizmie człowieka.
Jedzenie z grilla nie jest zdrowe. Kreatyna zawarta w mięsie, która pomaga dostarczać energię komórkom mięśniowym, podczas grillowania przekształca się w szkodliwe związki rakotwórcze HCA. Dym, powstający ze spalanego tłuszczu, przenikający mięso, zawiera dużo związków WWA, które również są rakotwórcze.
Wątroba pełni szereg ważnych funkcji metabolicznych. Magazynuje witaminy A, D, K oraz B12, a także żelazo oraz glikogen będący węglowodanem zapasowym. W wątrobie ulega syntezie wiele ważnych enzymów, heparyny, trójglicerydy, cholesterol i czynniki krzepnięcia. Produkowane są w niej niektóre białka krwi oraz żółć odpowiedzialna za trawienie i wchłanianie tłuszczów. Wątroba pełni funkcję termoregulacyjną, podnosi temperaturę krwi. Uczestniczy w metabolizmie wielu leków i substancji chemicznych, głównie przez sprzęganie ich z kwasem glukuronowym. Wątroba wytwarza mocznik z toksycznego amoniaku, produkuje nowe erytrocyty i rozkłada stare. Jest więc bardzo zapracowanym gruczołem.
Jak najlepiej zatem wspomóc wątrobę w tym wymagającym okresie? Pierwsza i najważniejsza zasada to po prostu nie szkodzić. Do czynników obciążających pracę wątroby należą głównie: alkohol, papierosy, stosowanie niektórych leków, zakażenie wirusowe, nadmierna ilość cukru w diecie, sól i glutaminian sodu, potrawy smażone, zawierające dużą ilość tłuszczu (szczególnie te, zawierające kwasy tłuszczowe typu trans), nadwaga i otyłość. Zalecana jest dieta tzw. zdrowego żywienia. Szczególnie unikać trzeba leków, głównie przeciwbólowych, toksyn zawartych w pleśniach pokrywających żywność. W schorzeniach dróg żółciowych powinniśmy z kolei unikać tłuszczy, żółtek jaj, czekolad, które silnie obkurczają mięśniówkę dróg żółciowych i mogą wywoływać uszkodzenia wątroby.
Lista rzeczy, które szkodzą wątrobie jak widać jest dość długa, ale na szczęście wątroba ma zdolności regeneracyjne i nawet poważne uszkodzenia hepatocytów (komórek wątroby) mogą być odwracalne. Jej zdolność do regeneracji jest absolutnie wyjątkowa. Wykazano, że po usunięciu 70% miąższu wątroby, organizm ludzki potrzebuje jedynie tygodni, aby powróciła pełnia funkcji tego narządu.
W sprzedaży znajdziemy wiele produktów wspomagających procesy odbudowy komórek wątrobowych oraz wspierających ten gruczoł w trawieniu tłuszczów.
Bardzo ważnym składnikiem w suplementach są fosfolipidy. Jest to grupa organicznych związków chemicznych, będących rodzajem lipidów, które pełnią ważną funkcję w komórkach naszego organizmu (stanowią główny składnik błon komórkowych), wnikają w uszkodzone komórki wątroby, przyspieszając ich regenerację. Odgrywają kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmów żywych, odpowiadają za transport przez błonę komórkową. W supelementach najczęściej stosuje się fosfolipidy wyizolowane z nasion soi. Zwiększają one ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych w błonach biologicznych oraz przyspieszają metabolizm lipoprotein o bardzo małej gęstości (VLDL) przez pobudzenie aktywności enzymu - lipazy lipoproteinowej.
Kto lubi potrawy z grilla, powinien piec na nim nie tylko mięso, ale i warzywa.
Badania z zakresu farmakokinetyki wykazały, że wchłanianie fosfolipidów sojowych w jelicie cienkim sięga 90%. W modelach eksperymentalnych ostrego uszkodzenia wątroby potwierdzono ich skuteczność w zakresie działania hepatoprotekcyjnego, a także hamowanie stłuszczenia i zwłóknienia wątroby poprzez regenerację błon komórkowych. Wpływają także na odbudowę enzymów wątrobowych oraz redukują stres oksydacyjny. Skuteczne działanie zapewnia dawka 1800 mg fosfolipidów dziennie.
Kolejnym ważnym składnikiem w suplementach jest L-asparaginian L-ornityny. Jest to aminokwas odgrywający kluczową rolę w detoksykacji organizmu, uczestniczy bowiem w przekształceniu szkodliwego amoniaku w mocznik, który następnie usuwany jest przez nerki z moczem. Bierze udział także w syntezie glutaminy, co dodatkowo ułatwia wiązanie amoniaku. W ten sposób możliwe jest usuwanie nadmiaru azotu. Dzięki zastosowaniu syntetycznej L-ornityny odciąża się komórki wątroby od produkcji tego aminokwasu, co jest niezwykle ważne przy niewydolności tego narządu. Preparat ten jest stosowany także w terapii encefalopatii wątrobowej (zaawansowana marskość wątroby) w przebiegu marskości, stłuszczenia oraz zapaleń wątroby.
Sylimaryna, która jest częstym składnikiem suplementów, to kompleks związków głównie z grupy flawonolignanów wyekstrahowany z owoców ostropestu plamistego (Silybum marianum). Roślina ta od wieków stosowana jest w ziołolecznictwie. W latach 60. XX wieku sylimaryna została wyizolowana i zaczęła być używana w preparatach hepatoprotekcyjnych. Właściwości odtruwające sylimaryny wykorzystywane są w terapii zatruć grzybami, szczególnie muchomorem sromotnikowym. Sylimaryna hamuje bowiem działanie amatoksyn w nim zawartych oraz chroni hepatocyty przed dalszymi uszkodzeniami. W badaniach prowadzonych na pacjentach z wirusowym zapaleniem wątroby typu C wykazano, że wyciąg z ostropestu ma działanie przeciwwirusowe, co może hamować namnażanie wirusa u osób zainfekowanych.
O wątrobę należy dbać, ponieważ niekorzystne zmiany w jej strukturze mogą prowadzić do stłuszczenia i zwłóknienia hepatocytów, a w konsekwencji do marskości wątroby, która jest stanem zagrażającym życiu. Stłuszczenie wątroby jest jednym z najczęstszych zaburzeń metabolicznych, polegajacym na nadmiernym odkładaniu się tłuszczu w komórkach wątroby. W przypadku, gdy więcej niż 5% hepatocytów ulega stłuszczeniu, mówimy o niealkoholowym stłuszczeniu wątroby.
Proces ten początkowo jest odwracalny i może przebiegać bezobjawowo. Wątroba nie jest unerwiona, dlatego nie daje bezpośrednio o sobie znać bólem. O jej niedyspozycji mogą świadczyć nieswoiste objawy, takie jak nudności, wymioty i ogólne osłabienie. Jeśli dietą czy stosowaniem używek "zapewniamy" jej dodotkową pracę, warto włączyć odpowiednią suplementację. Dzięki temu hepatocyty będą miały szansę się odbudować, a narząd - w pełni funkcjonować.
Inne aktywne substancje wspierające wątrobę to m.in. wyciąg z karczocha (artichoke), wyciąg z czarnej rzepy (black turnip), cholina (choline). Cynaryna (cynarin) zawarta w wyciągu z karczocha działa żółciopędnie i żółciotwórczo, co znacząco poprawia trawienie tłuszczów. W badaniach także potwierdzono jej ochronny wpływ na hepatocyty. Karczoch obniża także poziom cholesterolu całkowitego oraz trójglicerydów w surowicy krwi. Wyciąg ten warto włączyć do suplementacji u cukrzyków i osób ze stanem przedcukrzycowym, ponieważ reguluje także poziom glukozy we krwi ze względu na zawartość insuliny. Działa również moczopędnie i odtruwająco, dzięki czemu ułatwia oczyszczanie organizmu z toksyn, tym samym odciążając wątrobę.
Wyciąg z czarnej rzepy, podobnie jak cynaryna, ma działanie żółciopędne i żółciotwórcze. Wykazuje skuteczność w stanach zapalnych wątroby oraz rozkurcza pęcherzyk żółciowy, dlatego jest składnikiem preparatów wspomagających trawienie oraz stosowanych przy wzdęciach i zaparciach. Cholina często występuje w połączeniu z ornityną. Bierze udział w produkcji fosfolipidów, odgrywa rolę budulcową i wydzielniczą. Wspomaga procesy regeneracji wątroby, wspierając produkcję fosfatydylocholiny, dzięki czemu zapobiega występowaniu niealkoholowemu stłuszczeniu wątroby.
Wątroba lubi posiłki lekkostrawne i takie, które zawierają jak najmniej tłuszczu. Jedząc więc pieczone mięso z rusztu, miejmy na uwadze, aby nie było zbyt tłuste. Dodatkowo aktywność fizyczna ma bardzo dobry wpływ na nasz układ metaboliczny, co ma pozytywny wpływ na wątrobę. Przy kolejnym biesiadowaniu, zredukujmy ilość mięsa na korzyść sałatek i poruszajmy się po obfitym posiłku, grając w gry lub idąc na spacer. Wątroba na pewno się ucieszy.
Informacje zawarte w rubryce "Dla Zdrowia i Urody" nie stanowią porady lekarskiej i nigdy nie powinny jej zastępować. Wszelkie zabiegi muszą być wykonywane przez dyplomowanych specjalistów, a lekarstwa lub inne preparaty mogą być przyjmowane wyłącznie po konsultacji z lekarzem.