Te maleńkie grzybki są z nami od zarania dziejów. Dzięki nim mamy chleb, wino czy piwo. Drożdże (ang. yeast) Są korzystne dla naszego zdrowia i urody. Dzięki nim ciasto rośnie, a czy dzięki nim rosną też siły witalne naszego organizmu? Pewnie tak, bo służą nam od wieków. Drożdże są prawdopodobnie jednym z najwcześniej udomowionych organizmów! Archeolodzy odkryli je w egipskich ruinach na kamieniach mielących i komorach do wypieku chleba drożdżowego. Znaleziono też rysunki sprzed 7 tysięcy lat, przedstawiające piekarnie i browary.
W 1680 roku holenderski przyrodnik po raz pierwszy drożdże zaobserwował pod mikroskopem. Jednak dopiero w 1837 roku Theodor Schwann (niemiecki zoolog) rozpoznał je jako grzyby. Dwadzieścia lat później, Ludwik Pasteur wykazał ich właściwości zwiększania objętości komórki w procesie fermentacji. W 1867 roku został opracowany proces produkcji drożdży, początkowo granulowanych. W krótkim czasie zastosowano specjalną prasę, tworząc bloki drożdżowe.
Dzisiaj drożdże możemy kupić w każdym sklepie z artykułami spożywczymi i wykorzystać w kuchni. A naprawdę warto, bo mają wyjątkowe wartości odżywcze. Drożdże to naturalne źródło witamin E, H oraz witamin z grupy B: B1, B2, B3, B6, B7 (biotyna), a zwłaszcza witaminy B12. Znajdziemy w nich także sporo makro- i mikroelementów, takich jak potas, chrom, fosfor, cynk, jod, mangan, wapń, żelazo oraz sód.
Drożdże to rodzaj jednokomórkowych grzybów z rodziny drożdżakowatych, żyjących na podłożach zawierających cukry proste. Do tej pory dobrze poznano już trzydzieści gatunków. Ze względu na zastosowanie dzielą się na różne grupy: kefirowe, winne, piekarnicze i piwne. Te ostatnie mają najwięcej wartości odżywczych.
Drożdże piekarnicze, zarówno świeże, jak i suszone, używane są do wypieku ciasta. Dodajemy je do rozczynu, rozmnażają się w nim, prowadzą fermentację, która powoduje zwiększenie objętości dwutlenku węgla, który spulchnia i zwiększa objętość ciasta. Tak powstają bułki, bagle, chleb, drożdżówki i wiele innych wypieków. Ciasto drożdżowe jest zdrowe i stosunkowo mało kaloryczne w porównaniu z innymi wypiekami.
Drożdże winiarskie, inaczej winne, to specjalne szczepy, które odpowiadają za fermentację cukrów zawartych w moszczu owocowym, przekształcając je w alkohol i dwutlenek węgla, co umożliwia powstanie wina.
Natomiast drożdże zawarte w kefirach zawierają dodatkowo witaminę B9, czyli kwas foliowy. Jogurt powstaje w wyniku fermentacji mleka przez bakterię kwasu mlekowego, kefir zaś w wyniku fermentacji ziaren kefirowych, które zawierają kwas mlekowy, octowy i właśnie drożdże.
Jak je stosować dla zdrowia? Jedną ze znanych kuracji jest kuracja drożdżowa, którą bez większych problemów można stosować w domu. Drożdże dzięki swojej budowie pobudzają układ odpornościowy, zapobiegając infekcjom.
Niestety, napój drożdżowy nie należy do najsmaczniejszych. Najlepiej jednak pić go bez żadnych dodatków, takich jak cukier, miód, kakao, kawa czy soki owocowe. Drożdże można pić przez 40 dni, a potem należy zrobić dwumiesięczną przerwę. Przy nadprogramowym piciu specyfiku mogą pojawić się bóle głowy czy problemy z trawieniem. Najważniejsze, aby pamiętać, że rozkruszone drożdże zalewamy wrzątkiem. Zbyt zimna woda nie jest w stanie sparzyć drożdży i zapobiec fermentacji w żołądku, co może skutkować zakażeniem drożdżakowym.
W sprzedaży są drożdże najróżniejszego rodzaju i w różnej formie.
Czy każdy może zastosować taką kurację? Przeciwwskazaniem są niektóre choroby przewlekłe. Należą do nich cukrzyca, alergie, choroba Leśniowskiego-Crohna, wrzodziejące zapalenie jelit. Drożdże w każdej postaci powinny też zniknąć z diety osób przyjmujących antydepresanty lub leki regulujące ciśnienie.
Nasze babcie stosowały drożdże także dla urody. Popularna była maseczka z drożdży na skórę trądzikową i zanieczyszczoną. Substancje aktywne przez regulację ilości wydzielanego łoju przez gruczoły skórne zapobiegają pojawieniu się łojotoku. Dodatkowo przeciwdziałają powstawaniu zaskórników, będących pierwotnym objawem trądziku. Drożdże mają bardzo dobry wpływ na skórę i włosy. Przyczyniają się do lepszej regeneracji naskórka, przyspieszenia wzrostu włosów i utwardzenia płytki paznokcia.
Drożdże to źródło wielu substancji odżywczych. Przede wszystkim są bogate w aminokwasy, proteiny i peptydy będące składnikami łatwo przyswajalnego białka. Szczególnie obecność biotyny w drożdżach, ma zbawienny wpływ na kondycję włosów. Biotyna zawiera w swej strukturze cząsteczki aktywnej siarki, która jest niezbędna do budowy podstawowego elementu budulcowego włosa, jakim jest keratyna.
Witamina H, dzięki swoim właściwościom spowalnia proces siwienia, zmniejsza wypadanie włosów oraz poprawia ich sprężystość. Niedobór tego składnika może być przyczyną nadmiernego ubytku i kruchości włosów. Może również doprowadzić do nadmiernej łamliwości paznokci oraz stanów zapalnych i wysypek skórnych.
Kwas pantotenowy (witamina B5) bierze udział w metabolizmie białek, cukrów i tłuszczów, tym samym wpływa na wiele przemian zachodzących w organizmie. Poprawia stan skóry poprzez przyspieszenie procesów gojenia i regeneracji tkanek. Przynosi ulgę w pieczeniu, zaczerwienieniu i łuszczeniu się podrażnionej skóry.
Niacyna zawarta w drożdżach chroni przed utratą wody, a kwas foliowy hamuje procesy starzenia się skóry. Beta-glukany występujące w drożdżach wspomagają układ odpornościowy, a przy tym zmniejszają zagrożenie pojawienia się grypy. Pomagają skracać czas infekcji górnych dróg oddechowych i skracać czas ich objawów. Drożdże zakwaszają organizm, więc nie mogą pojawić się w diecie odkwaszającej. Dzięki zawarciu witamin z grupy B, drożdże wspomagają regenerację wątroby uszkodzonej np. w czasie leczenia antybiotykami czy sterydami. Drożdże możemy pić rano albo wieczorem. Osoby odchudzające się powinny pić rano, gdyż napój z drożdży zmniejsza apetyt. Ważne jest, aby pamiętać, że pijemy wyłącznie drożdże nieaktywne (zalane wrzątkiem).
Drożdże są wykorzystywane przez firmy kosmetyczne do produkcji masek kosmetycznych i suplementów diety. Taką maseczkę można przygotować samodzielnie w domu. Wystarczy wziąć 50 gramów (1,8 uncji) drożdży, rozprowadzić letnim mlekiem lub jogurtem i nałożyć na twarz na 20 minut. Taka maseczka nadaje się do cery tłustej i zanieczyszczonej wągrami. Jeśli chcemy zrobić maseczkę odżywczą do cery suchej, dodajemy oliwy zamiast mleka. Zmywamy po 15 minutach ciepłą wodą, a potem spłukujemy twarz zimną. Możemy do maseczki dodać miód, który działa przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo, co dodatkowo wzmocni działanie przeciwtrądzikowe. Takie maseczki stosujmy raz w tygodniu lub gdy pojawią się nowe zmiany trądzikowe.
Możemy również stosować kąpiele drożdżowe, które pomogą skórze przywrócić gładkość i elastyczność. Jeśli chcemy przyrządzić wywar z drożdży do picia, to we wrzątku rozpuśćmy 25 gramów (0,9 uncji) świeżych drożdży, możemy dodać trochę mleka i pozostawić w temperaturze pokojowej do wyrośnięcia. Jeśli nie chcemy katować się niezbyt smacznym napojem drożdżowym, to możemy sięgnąć po gotowe suplementy z zawartością drożdży piwnych. Szukajmy w sklepach suplementów z nazwą na opakowaniach "Brewers Yeast". Suplementy te otrzymywane są jako efekt uboczny w procesie produkcji piwa.
Drożdże, zwłaszcza piwne, wspomagają trawienie i pomagają pozbyć się złogów zalegających w jelitach. Jednocześnie przywracają naturalną florę bakteryjną jelit, zwłaszcza po zatruciu pokarmowym. Jednak najbardziej są cenione ze względu na swoje właściwości pomagające pozbyć się chronicznego zmęczenia i ciągłego stresu, ze względu na to, że ułatwiają przekształcanie tłuszczów, białek i węglowodanów w energię. Dobrze również wpływają na koncetrację, łagodzą stany migrenowe.
Niezależnie, czy stosujemy kurację wewnętrzną czy zewnętrzną, pamiętajmy, aby nie przekraczać zalecanych proporcji i nie przyspieszać sztucznie efektów. Drożdże mogą powodować reakcje alergiczne, np. problemy z oddychaniem. Wszystko wymaga umiaru i czasu, nic nie jest złotym środkiem działającym natychmiast. Zatem cierpliwość i systematyczność będą nieodzownym sprzymierzeńcem w kuracji drożdżami.