Dlaczego pali nas w przełyku?

Palenie w przełyku jest najczęściej objawem refluksu. W lżejszej formie nazywany jest acid reflux, albo potocznie heartburn. Bardziej zaawansowane stadium to gastroesophageal reflux disease (GERD). Często te objawy bagatelizujemy uważając, że po prostu zjedliśmy za dużo. Lub że za bardzo zabalowaliśmy i trochę po tym musimy pocierpieć.

Refluks żołądkowo-przełykowy jest chorobą, która polega na cofaniu się treści pokarmowej, zwłaszcza kwaśnej, z żołądka do przełyku. O jego charakterze świadczy odczyn pH cofającej się treści. Zwiększoną zawartość kwasu solnego w niej możemy potwierdzić w badaniu zwanym pH-metrią, oceniającym pH w przełyku. W ten sposób odróżniamy refluks kwaśny od niekwaśnego.

Przyczyną choroby refluksowej jest niewydolna bariera żołądkowo-przełykowa albo inaczej - połączenie żołądkowo-przełykowe, czyli wpust żołądka. Problem ten może być dwojakiej natury. Po pierwsze anatomicznej, co oznacza, że połączenie jest zbyt luźne w wyniku obecności tzw. przepukliny rozworu przełykowego. Gdy mamy z nią do czynienia, przepona, która w normalnych warunkach dociska to połączenie, czyniąc je ścisłym, nie pełni właściwie tej funkcji. Może też występować problem czynnościowy, który polega na niewystarczającej albo niewłaściwej funkcji zwieracza dolnego przełyku. Ten zwieracz sam w sobie jest słabym mięśniem, ale jego funkcja jest istotna.

Pieczenie w przełyku, uczucie nieprzyjemnego palenia, które nazywamy zgagą, jest najbardziej klasycznym objawem refluksu. Odczuwamy go w klatce piersiowej na wysokości mostka lub tuż poniżej. Może też pojawiać się ból w tej okolicy, uczucie cofania się treści, które nie jest związane z paleniem lub bólem. Może też występować szereg objawów pozaprzełykowych, np. nieświeży zapach z ust i odbijanie, lub przewlekły, such kaszel. Jest udowodnione współistnienie astmy z chorobą refluksową. To może być też przewlekłe zapalenie zatok, gardła lub krtani oraz zespół nadżerek zębowych. Zauważamy też obłożony na biało język.

Jest grupa osób, u których ten typowy, klasyczny objaw jest nieobecny albo nie stanowi takiego problemu, by go szczególnie odczuwać. Bardzo często podejrzenie choroby refluksowej pojawia się podczas wizyty u laryngologa, gdy diagnozuje się bóle gardła, krtani bądź chrypkę. Często też może występować suchy kaszel, który nie ma pulmonologicznego uzasadnienia.

Punktem leczenia jest zawsze właściwa diagnostyka. Oznacza to w pierwszym rzędzie wykluczenie przyczyn sercowych pieczenia i palenia w klatce piersiowej, bo jeśli ich przyczyna jest sercowa, to może ona być znacznie groźniejsza niż refluks. Przy bólu zamostkowym i pod mostkiem należy najpierw wykluczyć zawał serca. Typowym elementem diagnostyki jest konsultacja gastroenterologiczna przy wykorzystaniu gastroskopii.

Jeśli nie jesteśmy dziedzicznie obciążeni nowotworami górnego odcinka pokarmowego, to możemy próbować pomóc sobie kupując preparaty zobojetniające, które powodują miejscowe działanie.

Palenie w przełyku może być objawem wielu różnych problemów zdrowotnych. Ale nawet jeżeli jest to "tylko" refluks, nie należy go bagatelizować.


Zachorowalność na refluks wzrasta z wiekiem. Jest to pochodna diety, spożywania pokarmów, które działają drażniąco. Ważne jest to, że choroba refluksowa sama w sobie jest czynnikiem ryzyka choroby nowotworowej. Na to jednak potrzeba wielu lat. Może występować rodzinna skłonność do choroby refluksowej, na przykład wskutek podobnej budowy anatomicznej, podobnie skonstruowanej przepony. Również skłonność do nadwagi, która też jest przyczyną ryzyka choroby refluksowej, może mieć podłoże rodzinne.

Są produkty, które powodują nasilenie choroby refluksowej, wywołując rozkurcz zwieracza dolnego przełyku. To przede wszystkim pokarmy tłuste, smażone, czekolada, pomidory, czosnek, cebula, cytrusy, napoje gazowane. Druga kwestia to sposób przyjmowania pożywienia, czyli zbyt obfite, nieregularne posiłki. Na przykład spożywanie jednego posiłku dziennie, dużego przed snem. Refluksowi sprzyja przyjmowanie pozycji poziomej bezpośrednio po posiłku albo duży wysiłek zaraz po nim. Te wszystkie rzeczy mogą sprawiać, że objawy choroby refluksowej będą się nasilać albo wręcz mogą one wywołać chorobę refluksową.

Takie używki jak papierosy, alkohol, kawa, słodycze, także należy zaliczyć do czynników wywołujących refluks. Palenie jest bardzo silnym czynnikiem ryzyka choroby nowotworowej przełyku, szczególnie w połączeniu z wysokoprocentowym alkoholem. Jeśli raz się przejedliśmy albo połączyliśmy alkohol z papierosami i choroba refluksowa się ujawniła, to nie znaczy, że musimy spodziewać się jej kolejnych ataków. Jest to jednak ostrzeżenie, że alkohol w połączeniu z dużym tłustym posiłkiem, może wywołać refluks. Grille są doskonałym przykładem sytuacji, które mogą wywołać bardzo silne objawy.

Kwaśna treść wydostająca się z żołądka, uszkadza błony śluzowe przełyku. Kwaśnym pH nazywamy stan, gdy z pH-metrii wynika, że kwaśność w przełyku jest poniżej 4,0. Problemem jest więc nie tylko przedostawanie się tej treści do przełyku, ale też czas jej zalegania. Jeśli zalega zbyt długo, to uszkadza śluzówkę, co prowadzi do stanu zapalnego lub nadżerki, czyli ubytków w śluzówce. Docelowo może to prowadzić do metaplazji, czyli przekształcenia się nabłonka przełyku w nabłonek jelitowy, wskutek czego powstaje przełyk Barretta i stany przednowotworowe. Przewlekły stan zapalny, czyli wielomiesięczne epizody refluksu mogą też doprowadzić do zwężeń przełyku. W takich przypadkach leczenie choroby refluksowej może wymagać interwencji chirurgicznej.

Podstawą leczenia choroby refluksowej zawsze jest dieta, zmiana stylu życia. Do tego stosujemy farmakoterapię, prowadzącą do zmniejszenia wydzielania kwasów żołądkowych oraz przyspieszającą opróżnienie żołądkowe, jak również miejscowo działające preparaty zobojętniające. Niestety, w wielu przypadkach dochodzi do nawrotu choroby, nawet po leczeniu operacyjnym.

U kobiet w ciąży refluks jest zdecydowanie bardziej nasilony. Jest to wynikiem zwiększenia masy ciała, podniesienia ciśnienia śródbrzusznego. Ze względu na płód, farmakologia powinna być ograniczona do minimum, a regulację kwasowości powinno się regulować głównie dietą. Jeśli zwiększa się masa ciała, to na skutek zwiększenia się ciśnienia śródbrzusznego, pokarmy są wypychane do przełyku.

Najczęściej stosowanymi lekami w walce z objawami refluksu są preparaty zobojętniające (antacids). Niestety działają one miejscowo, ich działanie prowadzi do fizycznej osłony śluzówki. To są żele, które oklejają śluzówkę, czyli w miejscu, gdzie jest ona narażona na negatywne działanie kwasu solnego, uniemożliwiając kontakt śluzówki z kwasem. Przestrzeganie diety, zwłaszcza wiosną i jesienią, kiedy objawy się nasilają, u wielu osób przynosi doskonałe rezultaty. Jednak, gdy chcemy raz na jakiś czas zaszaleć i odpuścić sobie dietę, to zawsze powinniśmy mieć pod ręką preparat zobojętniający.

Innymi lekami są preparaty z grupy inhibitorów pompy protonowej (PPIs). Ale uwaga - są one najczęściej nadużywanymi lekami na świecie. Wcale nie leki przeciwbólowe, które stosujemy, gdy coś nas boli. Po inhibitory sięgamy często na wszelki wypadek. Nie możemy ich stosować zbyt długo (powyżej ośmiu tygodni), ponieważ dochodzi wówczas do zmian hormonalnych w zakresie hormonów przewodu pokarmowego, co powoduje zwiększenie wydzielania kwasu solnego w żołądku. Dlatego należy robić przerwy w przyjmowaniu tych leków. Z reguły tak samo długie, co czas brania leków.

Czas grillowania w pełni, w święto 4 lipca pewnie wielu z nas zaszaleje. Pamiętajmy jednak o nie przesadzaniu w jedzeniu tłustych mięs z rusztu. Wspomóżmy się preparatami na refluks, a będzie nam dane w pełni cieszyć się sezonem letnim.


Informacje zawarte w rubryce "Dla Zdrowia i Urody" nie stanowią porady lekarskiej i nigdy nie powinny jej zastępować. Wszelkie zabiegi muszą być wykonywane przez dyplomowanych specjalistów, a lekarstwa lub inne preparaty mogą być przyjmowane wyłącznie po konsultacji z lekarzem.

Możesz podzielić się tą treścią ze znajomymi!