Czy opalanie jest zdrowe?

Letnie słońce dostarcza nam witaminy D, pobudza produkcję serotoniny (hormonu szczęścia) i pozwala uzyskać piękną opaleniznę. Jednak w nadmiarze bardzo szkodzi - przyspiesza procesy starzenia, uszkadza wzrok, powoduje bolesne oparzenia, przyczynia się też niestety do rozwoju nowotworów skóry oraz może wywołać udar słoneczny.

Promienie słoneczne docierające do naszych oczu i skóry to promieniowanie (m.in.) elektromagnetyczne o różnej długości fal. Są dzielone na trzy kategorie. Dwie pierwsze są mniej istotne z punktu widzenia ludzkiego zdrowia - to podczerwień i światło widzialne. Ale trzecia kategoria to promieniowanie ultrafioletowe (UV). Jego intensywność, a więc i wpływ na człowieka, zależy w dużym stopniu od lokalizacji geograficznej, pory dnia i innych parametrów. Promieniowanie ultrafioletowe dzielimy na:

♦UVA - stanowi aż 90-95% promieniowania docierającego do naszej skóry i jest to promieniowanie o najdłuższej fali - 320-400nm. Działa z równą siłą przez cały rok, przenika przez chmury, okna, a nawet odzież i dociera głęboko aż do skóry właściwej oraz tkanki podskórnej. Jeśli opala naszą skórę, to bardzo słabo i na krótko, nie wywołując poparzeń, ale niestety odpowiada za zaburzenia pigmentacji, alergie słoneczne, fotostarzenie i nowotwory skóry.

♦UVB - stanowi 5-10% promieniowania docierającego do człowieka i jest promieniowaniem o krótszej fali 280-320 nm, w większości zatrzymywanej przez atmosferę. W ludzkiej skórze kumuluje się głównie w naskórku i pochłaniane jest przez jego warstwę rogową. Jedynie w niewielkiej ilości promienie UVB docierają do skóry właściwej, a indukowana przez nie opalenizna jest trwalsza i ma pożądany, złocisty kolor. Dzięki promieniowaniu UVB syntezowana jest w skórze witamina D3. Ale są też minusy nadmiernej ekspozycji: oparzenia słoneczne, fotostarzenie oraz uszkodzenia skóry mogące skutkować np. rozwojem nowotworów skóry, w tym czerniaka.

♦UVC - bardzo krótka fala (100-280 nm) o najwyższej energii, zdolnej do uśmiercenia żywych organizmów. Na szczęście w całości jest pochłaniana przez warstwę ozonową Ziemi.

Nie jest prawdą, że słońce nie jest groźne dla osób o ciemniejszej karnacji. Ludzka skóra różni się fototypami, przez co niektórzy ludzie szybko łapią złotą opaleniznę, a innych czekają jedynie czerwone, bolesne poparzenia słoneczne. Fototypy najbardziej narażone na słońce to:

♦fototyp I (celtycki) - bardzo jasna skóra o lekko różowym odcieniu, często pokryta piegami, włosy rude lub blond, oczy niebieskie, zielone lub piwne.

♦fototyp II (północnoeuropejski) - skóra jasna o mlecznym odcieniu, oczy niebieskie, zielone lub piwne, włosy w kolorze jasnego i ciemnego blondu.

♦fototyp III (środkowouropejski) - skóra lekko śniada, oczy najczęściej piwne lub szare, włosy ciemnoblond lub brązowe.

♦Osoby z ciemniejszą karnacją, o fototypie IV (południowoeuropejskim), V (azjatyckim) i VI (afrykańskim), mają znacznie wyższą zawartość melaniny w skórze, co zapewnia lepszą naturalną ochronę przed promieniowaniem i mniejsze ryzyko oparzeń słonecznych oraz niektórych uszkodzeń skóry. Jednak nawet w przypadku osób ciemnoskórych istnieje ryzyko związane z ekspozycją na UVA, a więc także one narażone są na nowotwory skóry (w tym najgroźniejszego czerniaka) i fotostarzenie, przez które skóra przedwcześnie traci jędrność, staje się wiotka, sucha i pomarszczona.

Na plaży należy zawsze stosować krem chroniący przed promieniowaniem UV.


Każda osoba, niezależnie od naturalnego odcienia skóry, powinna stosować kremy z filtrem UV, dopasowanym do karnacji i czasu przebywania na słońcu. Wszyscy powinni też zdawać sobie sprawę z innych zagrożeń spowodowanych zbyt długim przebywaniem na słońcu, np. zagrożenia udarem słonecznym, ale także z groźby uszkodzeń tkanek przedniego odcinka oka (posłoneczne zapalenie rogówki, posłoneczne zapalenie spojówek, a nawet zaćma), przed którymi chronią okulary przeciwsłoneczne z dobrym filtrem UV.

W letnie dni, gdy słońce długo utrzymuje się na niebie, nie warto wystawiać się na promieniowanie UV w godzinach, gdy jest ono najintensywniejsze, a przez to również najbardziej niebezpieczne dla skóry. Bezpieczne opalanie jest możliwe, gdy promieniowanie UV jest umiarkowane, czyli przed godziną 10 rano i po godzinie 4 po południu. Proces złocenia się skóry zajmuje wówczas co prawda więcej czasu, ale znacząco spada ryzyko poparzeń słonecznych i bolesnej "czerwonej opalenizny", tak powszechnej przy ekspozycji w okolicach południa. Ochrona przed słońcem w środku dnia powinna obejmować przebywanie w zacienionych miejscach i nawadnianie organizmu.

Niestety, nie ma kosmetyków, które dawałyby stuprocentową ochronę. Nie jest prawdą, że osoba wysmarowana rano kremem z wysokim filtrem UV będzie pod ochroną aż do końca plażowania. Kremy z wysokim SPF mają ograniczony czas działania, a w wielu przypadkach również z łatwością się zmywają wodą, a nawet potem.

Zawsze jednak warto wybrać dla siebie produkt dobrej jakości, dopasowany do karnacji i czasu spędzanego na słońcu. Widniejące na preparatach przeciwsłonecznych oznaczenie SPF to Sun Protection Factor, czyli współczynnik informujący o tym, jak długo skóra zabezpieczona kremem może być eksponowana na promieniowanie UV. Bezpieczny, uśredniony dla różnych typów skóry czas przebywania na słońcu to 15 minut, a liczba SPF widniejąca na opakowaniu oznacza wielokrotność tego "bezpiecznego kwadransa". W przypadku kremu z SPV 10 to średnio 10x15 minut, czyli 150 minut ochrony (dwie i pół godziny). Po upływie tego czasu, skórę należy ponownie zabezpieczyć.

Osoby o bardzo jasnej karnacji powinny aplikować krem ochronny częściej. Generalnie po każdej kąpieli należy dosmarowywać się kremem przeciwsłonecznym, mimo że jest oznakowany jako odporny na zmywanie.

Czerniak często ma związek ze słońcem. Jest najgroźniejszym z nowotworów skóry, bardzo agresywnym i z dużą zdolnością do przerzutów. A przy tym jest trudnym do odróżnienia od innych niegroźnych zmian skórnych, przez co diagnozowanym dopiero w zaawansowanym stadium. Powstawanie czerniaka w wielu przypadkach powiązane jest z opalaniem, a zwłaszcza z oparzeniami słonecznymi skóry. Naukowcy uważają, że w przypadku osób, które doświadczyły przynajmniej pięciu epizodów oparzeń słonecznych II stopnia (z pęcherzami) przed 20. rokiem życia, ryzyko rozwoju czerniaka w późniejszym wieku rośnie aż o 80%. Profilaktyka czerniaka to badanie wszystkich podejrzanych zmian na skórze.

Udar słoneczny, nazywany też porażeniem słonecznym, to rodzaj udaru cieplnego będącego ostatnim ogniwem reakcji organizmu na przegrzanie, które występuje, jeśli ustrój nie jest w stanie odprowadzić nagromadzonego nadmiaru ciepła. Do udaru słonecznego najczęściej dochodzi po długim, silnym, bezpośrednim nasłonecznieniu głowy oraz karku i może go doświadczyć każdy człowiek, bez względu na wiek czy fototyp skóry. Pod wpływem miejscowego działania promieni słonecznych temperatura głęboka ludzkich tkanek może sięgnąć 40-44oC, a znane są przypadki, gdy sięgała nawet do 46oC (podczas gdy już przy 42 stopniach organizm jest w stanie przetrwać tylko od 45 minut do 8 godzin).

Konsekwencją tak silnego przegrzania bywa przekrwienie opon mózgowych oraz mózgu, a udar słoneczny jest sytuacją bezpośrednio zagrażającą życiu. Wczesne objawy udaru cieplnego to bóle i zawroty głowy, zaczerwienienie i podniesiona temperatura skóry głowy i ciała, obfite pocenie się, drgawki, czasem nawet bóle i sztywność mięśni, nudności, wymioty. Obraz kliniczny zaawansowanego udaru cieplnego przypomina wstrząs septyczny, z zaburzeniami świadomości, a do śmierci dochodzi na skutek szybko rozwijającej się niewydolności wielonarządowej. Potrzebna jest natychmiastowa pomoc medyczna.

Będąc na plaży czy nad basenem, pamiętajmy o zachowaniu rozsądku. Słońce w nad New Jersey i Nowym Jorkiem jest mocniejsze niż w Polsce. Polacy z reguły mają jasną karnację, niekoniecznie lubiącą tak silne promienie słoneczne. Oprócz odpowiednich kremów, pamiętajmy także o piciu wody czy elektrolitów. Trzeba pamiętać, że opalenizna z czasem zejdzie, a znamiona czy ślady po poparzeniach słonecznych zostaną z nami na długo.


Informacje zawarte w rubryce "Dla Zdrowia i Urody" nie stanowią porady lekarskiej i nigdy nie powinny jej zastępować. Wszelkie zabiegi muszą być wykonywane przez dyplomowanych specjalistów, a lekarstwa lub inne preparaty mogą być przyjmowane wyłącznie po konsultacji z lekarzem.

Możesz podzielić się tą treścią ze znajomymi!