Z ponad miesięcznym opóźnieniem, w amerykańskich mediach pojawił się opis wydarzenia, do którego doszło w Las Vegas. W nocy z 30 kwietnia na 1 maja, policja otrzymała zgłoszenie pod numer alarmowy 911. Dzwoniła przerażona rodzina informując, że na tyłach jej domu są dwie postacie, wyglądające na pozaziemskich przybyszów.
Takie zgłoszenia czasem się zdarzają jako żart, choć fałszywe zgłoszenia pod numer 911 grożą prawnymi konsekwencjami. Jednak tym razem znamienne były okoliczności. Zaledwie 40 minut wcześniej wielu ludzi zaobserwowało świetlny obiekt spadający z nieba na ziemię. Organizacja American Meteor Society otrzymała 21 zgłoszeń świetlistej kuli w południowo-zachodniej części kraju - od Utah do Newady. Zarejestrowała to nawet kamera jednego z policjantów w Las Vegas.
Dzwoniący z informacją o przybyszach na jego podwórku zarzekał się, że mówi prawdę: "Przysięgam na Boga, to nie jest żart, tak jest naprawdę. Jesteśmy przerażeni!" Opisywał postać obcego jako bardzo wysoką. "Ma duże oczy i patrzy na nas. Ciągle tam jest" - informował.
Dyspozytor traktował zgłoszenie poważnie i nawet starał się dobierać słowa odpowiednio do słyszanej relacji: "Czyli jest dwóch ludzi... są dwa obiekty na waszym podwórku?" - dopytywał dyspozytor. "Tak jest. I są bardzo duże - odpowiadał dzwoniący. - Mają może 8, 9, 10 stóp [2,4-3 metry]. Wyglądają dla nas jak obcy. Wielkie oczy. Mają wielkie oczy. Jakby... nie potrafię wyjaśnić... i wielkie usta. (...) Na 100 procent nie są ludźmi" - zarzekał się dzowniący.
Choć obecności Obcych na Ziemi nikt nigdy oficjalnie nie potwierdził, większość doniesień na ten temat mówi o podobnie wyglądających istotach.
Na miejsce zgłoszenia wysłano dwóch policjantów. Lokalna telewizja dotarła do nagrania z ich kamer. Jeden z nich mówił po wyruszeniu w drogę, że "jest bardzo zdenerwowany". Tłumaczył, że najpierw ludzie "widzieli spadającą gwiazdę, a teraz ci mówią, że na ich podwórku są obcy". Niestety, nagranie z tego, co zobaczyli na tym podwórku nie zostało udostępnione, co tłumaczono przepisami o prywatności.
Telewizja sfilmowała potem podwórko z latającego drona i zauważyła na ziemi okrągły ślad. Nie ustaliła jednak, od czego on pochodził. Policja prowadziła swoje śledztwo cztery dni, zamykając je również bez konkretnej konkluzji.
Departament Obrony podaje, że bada ponad 800 przypadków niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych (Unidentified Aerial Phenomena - UAP), jak teraz nazywa się zjawiska, nazywane wcześniej UFO (Unidentified Flying Object). Władze przyznają, że tylko 2 do 5 procent tych zjawisk można jakoś wytłumaczyć.
W kwietniu 2020 roku, Pentagon opublikował odtajnione trzy nagrania, wykonane przez amerykańskich pilotów wojskowych i pokazujących UAP. Pisaliśmy o tym na naszej stronie internetowej abecadlo.com trzy lata temu, a teraz publikujemy go ponownie z datą 17 czerwca 2023 roku. Nagrania można zobaczyć na kanale "abecadła" na YouTube pod adresem youtube.com/@abecadousa4331. Są też do nich linki w przypomnianym artykule pt. "Pentagon publikuje nagranie UFO".