Pisaliśmy niedawno o wynikach badań firmy HEA Group, zajmującej się sprawami wyższej edukacji. W raporcie z badań podano kierunki studiów, po których absolwenci zarabiają najwięcej. Dziś piszemy o zarobkach absolwentów najpopularniejszych kierunków studiów, które wybierają Amerykanie.
Młodzi ludzie, wybierając kierunek studiów, zdają sobie sprawę z finansowych konsekwencji swojego wyboru. Raport HEA Group pokazał, że ukończenie jednego z trzech kierunków (wymienialiśmy je w poprzednim artykule) daje w pierwszych czterech latach pracy zarobki powyżej 100 tysięcy dolarów rocznie.
Firma jednak zaznacza, że "college to nie tylko kwestia pieniędzy". Wybór kierunku studiów wiąże się z zainteresowaniami, a także własnymi możliwościami. Osoba czująca się najlepiej w naukach humanistycznych nie pójdzie na studia techniczne, choć statystycznie to one zapewniają później najlepsze zarobki. Wybór kierunku może też być związany ze stopniem trudności studiów, a także możliwością ich sfinansowania.
Najpopularniejszym w USA kierunkiem jest Business Administration (zarządzanie biznesowe). Zarobki absolwentów czteroletnich studiów, z tytułem bachelor, są w tym przypadku o połowę mniejsze niż po kierunku najlepiej opłacanym na liście HEA Group.
Mimo to, i tak wynoszą 58 tysięcy dolarów rocznie czyli tysiąc dolarów więcej niż mediana zarobków wszystkich pracowników na pełny etat w USA. W dodatku obliczona średnia dotyczy zarobków absolwentów tylko przez pierwsze cztery lata pracy, a więc zaraz po studiach.
Drugim najpopularniejszym kierunkiem jest pielęgniarstwo. I tutaj zarobki są już wyraźnie wyższe. Pielęgniarki w pierwszych czterech latach pracy zarabiają średnio 76,5 tys. dolarów rocznie. W dodatku nawet po zdobyciu tylko associate degree, po dwóch latach nauki w tym kierunku, początkowe zarobki na średnim poziomie to 67 tysięcy dolarów.
Tytuł associate degree potrafi być jeszcze bardziej wartościowy w innych dziedzinach. Na przykład absolwenci fizyki z tym tytułem zarabiają tuż po studiach średnio aż 85 tysięcy rocznie.
Trzecim najpopularniejszym kierunkiem w USA jest psychologia. Ale psycholog nawet z tytułem bachelor, w pierwszych czterech latach pracy zarabia średnio zaledwie 43 tysiące dolarów rocznie. Absolwent czwartego najpopularniejszego kierunku ma niewiele lepiej. Po skończeniu prawa kryminalnego początkowe średnie zarobki to 47 tysięcy. Na piątym miejscu jest księgowość, która daje absolwentom start na poziomie 64 tysięcy dolarów rocznie.
Dziesiątkę najpopularniejszych uzupełniają kierunki, po których początkowe zarobki nie przekraczają 50 tysięcy dolarów rocznie. Są to: komunikacja (49 tys.), nauczycielstwo (42 tys.), biologia (49 tys.), sztuka (44 tys.), zdrowie i wychowanie fizyczne (47 tys.).
HEA Group podkreśla, że choć zadłużenie kredytami studenckimi wciąż się powiększa, studia są generalnie opłacalną inwestycją.