Mniej imigrantów w Ameryce

Stany Zjednoczone stają się krajem imigrantów w coraz mniejszym stopniu. Pokazują to dane systematycznie przeprowadzanych badań o nazwie American Community Survey. Wyniki z roku 2020 są wyjątkowe. Po raz pierwszy od ponad dekady odsetek społeczeństwa amerykańskiego, który stanowią osoby urodzone poza USA, wyraźnie się zmniejszył. Według badania ACS wynosi obecnie 13,2%.

Ostatni raz spadek tego odsetka zanotowano w 2008 i 2009 roku. Powodem zmniejszenia się populacji imigrantów - zarówno wtedy, jak i dziś - jest najwyraźniej kryzys ekonomiczny. Jednak poprzednim razem spadek odsetka wynosił zaledwie 0,1 punkta procentowego rocznie. Teraz jest on sześć razy większy. W latach 2017-2019, imigranci stanowili 13,8% społeczeństwa amerykańskiego.

Oczywiście imigranci wciąż stanowią w Stanach Zjednoczonych rzeszę 43,5 miliona ludzi. Częściej niż co ósmy mieszkaniec USA jest imigrantem. Ale spadek napływu obcokrajowców jest dla amerykańskiej gospodarki złą wiadomością. Przyrost naturalny samych Amerykanów jest zbyt mały, aby zaspokoić potrzeby starzejącego się społeczeństwa. Pisaliśmy niedawno, że coraz więcej Amerykanów nie chce mieć już dzieci. Wśród bezdzietnych osób w wieku 18-49 lat, aż 44% nie planuje obecnie dzieci.

Zanotowany w ubiegłym roku spadek odsetka imigrantów może być obarczony pewnym błędem. Przyznaje to samo Biuro Statystyczne USA, które prowadzi statystyki. Zbieranie danych w czasie epidemii Covid-19 było bowiem utrudnione.

Imigranci stanowią coraz mniejszy odsetek wśród Amerykanów.


Badacze stwierdzili ponadto, że antyimigranckie posunięcia administracji Donalda Trumpa wpłynęły zniechęcająco na imigrantów. Niektórzy z nich mogą być teraz znacznie ostrożniejsi w braniu udziału we wszelkiego rodzaju spisach i badaniach.

Osłabienie napływu imigrantów widać jednak przez całą ostatnią dekadę. W okresie tym przybyło ich najmniej od lat 60-tych ubiegłego wieku. Liczba osób urodzonych poza USA zwiększyła się tylko o 3,6 mln. Tymczasem w dekadzie lat 2000-2009 aż o 8,8 mln. A w latach 90-tych imigrantów przybyło ponad 11,3 mln.

Należy zauważyć, że chodzi o wzrost liczby imigrantów przebywających w USA, a nie o liczbę przyjeżdżających, których jest znacznie więcej, ale część także wyjeżdża. W latach 90-tych do USA przyjechało 13,2 mln imigrantów, a w kolejnej dekadzie 13,9 mln, co jest rekordem.

Odsetek imigrantów w drugiej połowie XIX wieku oscylował wokół 14%. Zaczął spadać na początku XX wieku i osiągnął zaledwie 4,7% z początkiem lat 70-tych. Od tego czasu zaczął zdecydowanie rosnąć osiągając na przełomie tysiąclecia już 11,1%. Od tego czasu przyrost jest już wolniejszy.

Możesz podzielić się tą treścią ze znajomymi!